13

55 3 8
                                    

Aish Jungkook jest taki ślepy...

Jimin od razu zauważył, że się w nim zauroczyłam, a ten nie. Ten sie tylko obraża jak rozmawiam z jakimkolwiek chłopakiem.

Ja po prostu chciałam wzbudzić w nim zazdrość. I mi się udało. Napisał, że mnie kocha. W dzień gdy wyznał co czuje nie mogłam spać. Wierciłam się w nocy i ciągle myślałam co zrobię jak go spotkam. Jednak nigdy nie przypuszczałabym co się stanie.

Rano, cała zaspana bo spałam ze trzy godziny, biegłam pod budynek pracy. Dzisiaj makijażystki miały wolne bo nic nie działo się u chłopaków. Jednak oni mieli trening taneczny a ja wiedziałam, że muszę spotkać się z Jungkookiem jak najszybciej.

Ale oczywiście jak na mój pech przystało, winda się zepsuła więc musiałam na pieszo biec po schodach. 

Zdyszana oparłam się dłońmi o uda i ciężko oddychałam lecz chwilę później się otrząsnęłam i zajrzałam do drzwi sali tanecznej. 

Widok, który zastałam był najgorszy jaki kiedykolwiek w życiu widziałam. (ZRYMOWAŁO SIĘ)

Jungkook całował się z Iseul, jego makijażystką.

Łzy same napłynęły mi do oczu. Upadłam na kolana i zaczęłam głośno płakać nie zwracając na obściskującą się parę.

- Somi nie, to nie tak! - podbiegł do mnie Jungkook.

- Zos-taw m..nie! Znisz...czyłeś mi ży-cie! Ja pierdziele ja...jaki ty ślepy je...jesteś! Nie...nie z-zorientowa-łeś się, że.e c-cię kocham?! - przerwał pocałunkiem lecz ja go odepchnęłam i wybiegłam z pomieszczenia. 

Udałam się do menadżera BTS z prośbą o zwolnienie.

Następnie w planach miałam wyjazd do Polski. Na zawsze.

___________________________________

Miłego dnia <33


Jungkook snapchatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz