17

41 1 13
                                    

- Myślałem, że nie przyjedziesz - wydusił z siebie ze łzami w oczach.

Wstał szybko z granatowego dywanu, podbiegł do mnie i mocno przytulił. 

Zdziwiłam się bardzo na ten gest. Chwilę stałam bez ruchu lecz w końcu także go przytuliłam i położyłam ręce na jego plecach.

- Tęskniłem... - wymamrotał z moje włosy po czym je pogładził.

- Ja też Jeon 

Lekko starałam się go odepchnąć. Widziałam, że zrobił smutną minę ale chciałam mu po prostu dać prezent.

- Jungkook, wiem, że urodziny masz za dwa dni, ale prezent chciałam ci dać dzisiaj - sięgnęłam po pudełko owinięte papierem. 

- Somi, nie musiałaś..wiesz o tym, dla mnie prezentem jest to, że w ogóle tu stoisz

Uśmiechnęłam się lekko i popędziłam chłopaka do otwarcia prezentu.

Chłopak usiadł na łóżku i zabrał się do odpakowywania prezentu. 

- Wow...

Jeon wyjął pierwszą rzecz. Była to ramka z naszym zdjęciem, które zroviliśmy sobie któregoś dnia. 

Drugą rzeczą była czarna ramka a w środku jego list, który mi przysłał. 

- Dziękuję - zarumienił się lekko po czym sięgnął po ostatni drobiazg.

Kupiłam mu mleko bananowe, picie i pluszaka.

- Słodkie, dzięki Somi - uśmiechnął się i znów zamknął mnie w uścisku.

- Nie ma za co Jeon

- Nie prze- oj.. - przerwał nam Yoongi wchodząc do pokoju.

- YOONGI KURWA! - wrzasnął Jungkook na co lekko się zaśmiałam.

Min podniósł ręce w geście obrony i szybko uciekł z pomieszczenia.

- Aish nie bulwersuj się tak haha - poczochrałam go po włosach.

- Kocham cię - przekręcił głowę w bok i zabrał mi kosmyk włosów za ucho.

___
Miłego wieczoru <3

Jungkook snapchatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz