15

45 2 8
                                    


- Somi? - zawołał mój chłopak jeszcze zanim wyszedł.

- Co?- zdziwiona do niego podeszłam.

Trzymał w ręku list, od...od Jeona.

_______________________________________________

- Masz - dał mi kartkę, którą zdążył wyjąć zanim przyszedł, i wybiegł z mieszkania.

Hej Jeon Somi

Wiesz, chciałbym wytłumaczyć Ci tą sytuację z Iseul, to nie było tak jak myślisz, dzwoniłem do Ciebie ale albo usunęłaś mój numer, lub zmieniłaś telefon, to bez znaczenia bo już i tak zaraz się wszystkiego dowiesz.

Od menadżera wiem, że Iseul do jakiegoś czasu coś do mnie czuje, ale jakoś mało mnie to obchodziło, ona mnie nie obchodziła, nie czułem, nie czuje ani nie będę nic do niej czuł.

Bo kocham Ciebie.

Tylko Ciebie.

Jak przyszłaś do pracy zaczęła się mocno denerwować bo widziała jak na Ciebie patrzę, wtedy w tej sali mnie zmusiła do pocałunku ja tego na prawdę nie chciałem, ale cóż widziałaś coś innego.

Coś czego nigdy nie chciałbym, abyś widziała i strasznie przepraszam cię za tą głupotę, którą zrobiłem, przepraszam.

Wybaczysz mi? Przyjedziesz?

Za tydzień mam urodziny, chciałbym abyś tam była. 

A,gdybyś zmieniła telefon to tu jest mój numer, ale oczywiście zrozumiem jeśli nie skorzystasz 

XXX-XXX-XXX

Kocham Cię

Jeongguk 

Nie zauważyłam jak po twarzy zaczęły lecieć mi łzy. Napisał to...tak pięknie, że nie mogłam wydusić żadnego słowa.

Ale sama nie wiem, czy to dobry pomysł abym przyjechała na te jego urodziny.

Jestem zwykłą dziewczyną a on mógłby mieć każdą, dosłownie każdą jaką by tylko chciał, czemu akurat ja? To idol, nie zasługuje ani nie dorównuje takiemu komuś jak Jeon Jeongguk.

____________

Krótki rozdział ale jest, miłego dnia!<333

Jungkook snapchatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz