Fifteen

5.1K 212 3
                                    

Studio. Nagranie. Pisanie tekstu. Przerwa. Nagranie. Tekst. Dom. Kolacja. Łazienka. Spanie.
Tak wyglądał mój ostatni tydzień. Nawet brata swojego nie mogłam zobaczyć. Żałowałam. Ale teraz będę miała trochę czasu do póki nie zaczniemy nagrywać teledysku do piosenki.
Dziś z Perrie wybieramy się do spa. Przyda nam się, szczególnie mi po tym tygodniu.

-Czy ty w końcu powiesz mu co czujesz, Mel?

-Nie wiem Perrie. To nie takie proste- westchnęłam.

Blondynka więcej mnie nie pytała o to. Zrelaksowałyśmy się. Byłyśmy tam dobre 7 godzin. Czyli chłopacy musieli siedzieć i czekać na nas godzinę dłużej.

-Nie mogłyście krócej tam siedzieć?

-Zayn nie marudź. Ostatnio to ja czekałam trzy godziny, bo ktoś nie mógł się zdecydować jaką koszulę ma włożyć. Później to jeszcze włosy.

-Oj cicho bądź misiu!

Z Luke'iem zaczęliśmy się śmiać z ich kłótni, która cały czas trwa. Miałam już dość, więc skierowałam się do auta. Gdy otwierałam drzwi przypomniałam sobie o dzisiejszej imprezie.

-Jedziesz na tą imprezę Luke?

-Tak. A co już jedziesz?

-Chodź, bo póki oni skończą...

Nie dane było mi skończyć gdyż do auta wsiadł blondyn, a za nim blondynka z brunetem.

-Jeżeli teraz będziecie się kłócić wysiadacie i idziecie na piechotę. Zrozumiano?

PERRIE
Impreza była świetna. Siedziałam ze swoim chłopakiem i przyjaciółka. Nasz towarzysz gdzieś się ulotnił.

-Idę do łazienki!

Próbowałam przekrzyczeć muzykę. Nie wiem czy mnie słyszeli, ale wstałam od stoliku. Gdy wracałam, zaszłam do baru. Siedział tam Luke. Na jego kolanach siedziała ruda dziwka. Jessica. Całowali się. Tego było za wiele. Podeszłam tam. Zepchnęłam dziewczynę z jego kolan i mocno uderzyłam go z liścia.

-Ale za co!?

-Co ty kurwa sobie myślisz!? Przecież to Jessica!

-To co!?

-Ty nic nie rozumiesz! Wracaj sobie sam, ale szef się o tym dowie. Ciekawe jak z tego wybrniesz...

MELODY
Obudziłam się z ogromnym bólem głowy. Pamiętałam wszystko co się stało. Straciłam go. Teraz trzeba wymyślić co powiemy w mediach. Mam pomysł. To było cholerne wyzwanie w butelce. Tak powiem. Niech tylko on się nie zgodzi z tym to uduszę na miejscu. Niech będzie sobie z tą cała Jessicą. Może będzie szczęśliwy.
~~~~
Dzisiejszy dzień był starszy. Wszyscy zgodzili się na moją wersję wydarzeń, więc musieliśmy ją przedstawić mediom. Jutro zacznę kręcić teledysk do piosenki. Jest to tydzień wcześniej niż miało być, ale po tych wszystkich wydarzeniach będzie idealnie pasowała.
Zastanawia mnie to jakiego aktora dadzą mi do tego teledysku. Mam nadzieję, że będzie na tyle przystojny i super bym mogła zapomnieć o tym gnojku. Tylko tego teraz chcę. Zapomnieć.
*********************
Hej. O to właśnie mamy połowę. I jak? Kto będzie tym chłopakiem? A najważniejsze to: Czy Luke będzie miał wyrzuty sumienia po tym co się stało? Do następnego ♥

The famous friend| l.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz