~3~

168 4 2
                                    


Kolejne kilka dni minęło mi dość nudno. Chodziłam do szkoły, wracałam do domu, uczyłam się, spałam i tak dalej. Jednak dzisiaj zadzwonili do mojej mamy ze szpitala, że ktoś musi przyjść do mojego ojca, więc ja to zrobiłam. Właśnie wchodziłam do szpitala, w którym jak zawsze tętniło życiem. Odrazu skierowałam się do sali mojego taty. Ponoć miał mieć jakąś operację, więc miałam odpowiedzieć na kilka pytań lekarzowi. Najpierw przywitałam się z tatą po czym poszłam do wyznaczonego pokoju. Najpierw jednak zajrzałam na napis na drzwiach. Gabinet chirurga Jeon Jungkook'a. Nie wierzę, że to znowu on.

Zapukałam do drzwi jednak weszłam tam bez żadnego "proszę". Mężczyzna przestał robić coś na komputerze i popatrzył się na mnie. Byłam nadal w mundurku szkolnym, więc cały czas wyglądałam tak samo. Usiadłam na krześle zamykając ręce na piersi.

- Co ty tutaj robisz? - zapytał nadal przyciskając jakieś przyciski na klawiaturze.

- Nie patrzy się w ekran podczas rozmowy. - dogryzlam mu.

- Jak chcesz gdzieś wejść to pytasz j czekasz na odpowiedź, a nie robisz, to co chcesz. - odgryzł.

- Przyszłam bo masz robić jakąś operację mojemu tacie. Choi Gunwook.

- Aa tak. Mam kilka pytań. Na samym początku. Jest na coś uczulony?

- Tylko roztocza. - krótko odpowiedziałam.

- Okej. Wiesz, że operacja może zakończyć się śmiercią, tak? - na jego słowa zamarłam.

- Słucham?

- Nie jest to bezpieczne i, i tak przy jego stanie zdrowia nie powinno się jej robić, ale twoja mama bardzo nalegała. - wiedziałam, że i tak prędzej czy później choroba mojego ojca zakączy się śmiercią. Szybko pokonałam głową na znak zrozumienia. Czułam jak moje oczy napełniają się łzami, ale szybko się ich pozbyłam.

- Mogę już iść? - zapytałam wstając z krzesła.

- Może chcesz pójść na Ramen? - zaproponował wstając.

- Nie mam pieniędzy. - szybko odtrąciłam jego propozycje, wychodząc z biura.

- Przecież za ciebie zapłacę. Nie jest to duży wydatek, a kiedyś mi się czymś odwdzięczysz. - powiedział. Tak na prawdę to nic dzisiaj nie jadłam, więc czemu miałabym nie skorzystać.

- W porządku. Spotkajmy się za pięć minut na parkingu. - skoczyłam jeszcze szybko do łazienki i kierowałam się na parking gdzie czekał już na mnie Jungkook w swoim samochodzie. Wsiadłam i pojechaliśmy do jakiejś małej knajpki.

~~~

Po kilkunastu minutach już zajadaliśmy się pyszną i ciepłą zupką.

- Głodna byłaś? - zaśmiał się ze mnie. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że musiałam być całkiem brudna. Oblizałam usta.

- To jest chyba najlepszy ramen jaki jadłam w życiu. - powiedziałam, szeroko się uśmiechając.

- Jak ci idzie w szkole? - spytał się mnie.

- Zachowujesz się jak jakiś stary dziadek. Jest piątek daj mi odpocząć. - odpowiedziałam śmiejąc się. Z jakiegoś powodu miałam bardzo dobry Humor. Zauważyłam, że na twarzy Jungkook'a też pojawia się mały uśmieszek.

- Nie jestem już znowu taki stary...

~~~

Korea-Seul, 28.04.2022, 18:37

GODNESS[Jeon Jungkook]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz