~15~

103 4 2
                                    

Korea-Seul, 29.05.2022, 18:22

Seolya:

Nie wiem, co się stało, ale obudziłam się w szpitalnym pokoju, a obok mnie na moim udach leżał Jungkook, który chyba spał. Ledwo podniosłam dłoń głaszcząc go po głowie. Ruszył się.

- Seolya? Obudziłaś się? - podniósł się, łapiąc moją lewą dłoń. - Jak się czujesz?

- Nie wiem. Mogę trochę wody? - poprosiłam, a chłopak niemal odrazu podał mi przezroczysty kubeczek. - Co się stało?

- Sam nie wiem. Jakaś dziewczyna wbiła ci scyzoryk z brzuch. Ale już wszystko dobrze.

- Robiłeś moją operację? - zapytałam, przerywając się na drugą stronę.

- Tak. Jak będziesz chciała to coś poprawie, ale wszystko powinno być dobrze.

- Dziękuję. - posunęłam się na jedną połowę łóżka. - Chodź tutaj.

- Z kroplówką wszystko dobrze? - usiadł obok mnie, a ja położyłam swoją głowę na jego klatce piersiowej.

- Chyba tak. Przestań się o mnie martwić, jak jakiś ojciec. Wszystko będzie okej.

- Musisz zmieniać bandaż, co drugi dzień i wtedy też będę ci musiał posmarować ranę, bo sama tego nie zrobisz.

Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam w jego ramionach.

GODNESS[Jeon Jungkook]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz