Tak jak dałam w opisie: to jest dość luźna interpretacja słów Bielińskiego z 495 odcinka serialu Na Sygnale. Serialu, który lubię i oglądam od pierwszego odcinka. Ostatnio scenarzyści nie dają nam się nudzić w tym sezonie a na dodatek odcinki się ciągle kręcą. A jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Z uwagi na ostatnie przejścia Nowaka uznałam, że będzie fajnie jakby faktycznie dostał ojczyma. W końcu skoro Artur dostał nowego tatusia, to czemu nie Nowak? Myślę, że mogło by mu to pomóc, a Bieliński pokazał, że nie taki diabeł straszny jak go malowali wcześniej scenarzyści.
Dla fanów Notney też chcę coś stworzyć...Jak widać scenarzyści wolą Altney. Choć?
Też sądzę, że tam jest tajna wojna podjazdowa między nimi (przejrzałam filmpolski.pl i jest tam cała litania osób odpowiedzialnych za pisanie scenariusza, reżyserię).
Więc ciekawe, który z panów wygra.
CZYTASZ
Przyjaźń kiedyś może stać się miłością
Short StoryNatchniona poszukiwaniami ojca przez naszego ulubionego ratownika oraz odcinkiem 495 postanowiłam przedstawić swój wariant znajomości Olgi i Alberta.