-Stary.. co jest? - Spytał się zaniepokojony Buster, ze względu, że patrzyłem się na Edgara dość długi czas.
-Bu-
-FANGGGG ZAKOCHAŁEŚ SIĘ W EDGARZEEE??? PRZECIEŻ TO MIAŁ BYĆ TYLKO ZAKŁAD! - Wtrącił się ten jebany klaun, na szczęście Edgar spał, więc niczego nie usłyszał. A zaraz po tym Chester dostał w łeb od Maisie.
-I jest.. Buster.. Co on ma kurwa na nogach..? - Wskazałem na nogi tej ofermy.
-Najwidoczniej drugie śniadanie inwalidy. - Odparł Bus.
-Japierdole...Po krótkiej chwili spojrzałem w okno próbując oddzielić się umysłowo od tych klaunów.
Jednak moje starania jak zawsze poszły na marne.. kilka minut później jakaś
łysa pała przemówiła..- *Akhemm..* Tu Gale! Za 2 minuty zatrzymamy się w restauracji! - Głośniej się nie dało? Ulana ku...
Przez to aż podskoczyłem i obudziłem w ten sposób instynkt Bustera.
- No to co? - Powiedział ten rudzielec do całego gangu.
Domyślałem się o co chodzi..
- Fang, bananowy dzieciaczku.. - Dodała ta nxggexka.
- Czyli postanowioneeeee..! Fang ja bym chciał najlepiej jakieg- Dodał Chester, tak szczerze wisi mi to.. no ale dobra.
- D-.. - Chciałem się zgodzić ale najwyraźniej nie miałem żadnego zdania.
- Fang ja bym poprosiła coś z mięsem, ponieważ moja dzienna dawka w.. - Maisie mnie wyprzedziła. Jednak ja sie nie dam..- Maisie to nie kurwa koncert życzeń, to po 1.. Po 2 wezmę wam to co najtańsze i się cieszcie, że w ogóle wydaje na was pieniądze.. też może mi nie starczyć..
- FANG JAPIERDOLE.. TY MASZ 20K NA KONCIE.. - Wydarł się Buster.
- Pluuusss systematycznie puszczasz się za pieeeeniąą.. - Chester dodał, ale nie zdarzył dokończyć, ponieważ Maisie przyjebała mu 3 razy.No i tak kłóciliśmy się, aż autokar nie ustanął.
Chester został pilnować naszych plecaków, ponieważ raz Busterowi ktoś się zesrał do plecaka i mamy nakaz.Razem z Maisie i z Busterem udaliśmy się w stronę 'restauracji' podążając za resztą.
Tym razem padło na McDonald's, czyli najgorsza możliwa opcję.. zajebiście.Maisie i Buster poleźli gdzieś, chyba do toalety. Ja natomiast stałem w kolejce do 'samoobsługowej' i analizowałem zamówienia mojej paczki. Jedyne co zrozumiałem to to, że Maisie chce dziś wpierdolić jakąś krówkę.
Kiedy w końcu była moja kolej, wziąłem
Dla Chestera Happy Meala.Dla Bustera wziąłem podwójny zestaw, Cheese Burger, Wrapa, McChiken, Kubek Coca Coli Podwójna porcja, Happy Meal i trzy zwykłe burgery (I tak jest ulany i nic go nie uratuje)
Dla Maisie wziąłem jakiegoś Burgera z podwójnym kotletem.
A dla siebie wziąłem po prostu zwykły zestaw.
Kliknąłem na wynos.
Nawet nie patrzyłem na cenę,
bo jakoś co miesiąc magicznie pieniążki same wlatują mi na konto i Tatuś przesyła mi 12 tysięcy..
Życie jest cudowne..Zapłaciłem i wziąłem paragon,
czekając aż zrobią moje zamówienie.
Stałem sobię tak kilka dobre minut i postanowiłem się trochę rozejrzeć bo czemu by nie.
Gapiłem się tak kilka minut na poszczególne miejsca i zauważyłem,
jak TEN emos wybiega z kibla..
Kilka sekund później Buster wybiegł,
a za nim Maisie. Dziwne, ale nie miałem zbytnio czasu, żeby się tym przejmować, ponieważ w końcu moje żarcie było gotowe.Odebrałem je i zacząłem iść w strone autokaru. Przez Bustera było tyle tego żarcia, że prawie torby się przedziurawiły od dołu.
Doszedłem w końcu do autokaru i chyba byłem jednym z ostatnich, którzy wchodzili.
Usiadłem na moje miejsce
obok Bustera i wziąłem telefon,
żeby oglądać gameplay
Spoconych Jajek 2.
CZYTASZ
- Zakład o Miłość - // Fang x Edgar // Brawl Stars
Hayran KurguNiestabilny psychicznie (i rozjebany) nastolatek, Edgar, który ma wyjebane na wszystko, co sie porusza, poznaje lubianego przez każdego Fanga. Jednak nie wie, co kryje sie za jego odzywkami. Czy to miłość, czy to może zakład? _______________________...