Pov Eugenia
Pov Eugenia
Pracował w domu państwa Jones już od kilku dobrych lat, pamięta to, jak dziś, gdy po raz pierwszy przekroczyłam próg ich domu .
Od razu poczułam na skórze dreszcze zimna, a sama posiadłości wydawała bardzo mroczna .
W niektórych momentach emanował wręcz złą energią, jednak w tym mroku odnalazłam mały promyczek światła .
Była to mała istotka .
Riley, tak miała na imię dziewczynka, która stała się moim promyczkiem , gdy po raz pierwszy ujrzałam jej piękny uśmiech , od razu wiedziałam, że nie jest taka sama jak jej rodzice .
Była pełna energii i życia , a przede wszystkim potrzebowała bardzo dużo uwagi, dlatego też jej rodzice zatrudnili mnie już po trzech dniach .
Stwierdzili, że idealnie nadaję się do tej pracy , poza tym chcieli by ich córka jak najszybciej otrzymała dobrą opiekę .
Kiedy spytałam ich o powód tej decyzji stwierdzili iż oni nie są w stanie zapewnić córce godniej opieki , dla nich liczyła się tylko praca .
Niekiedy było mi naprawdę szkoda tej małej dziewczynki .
Jej matka Evelin Jones , czasem zaglądała do jej pokoju, gdy ta spała lub była pochłonięta w zabawię, jednak gdy jej partner wybudowała laboratorium w podziemiach domu , Evelin całkowicie przepadła, praktycznie cały czas była w laboratorium.
Zwykle, gdy wychodziła było już bardzo późno , często zabierała zapas jedzenia i kawy i znów zaszyła się w piwnicy tak by nikt nie mógł jej tam zobaczyć .
Częściej widziałam już Pana Jonesa , często wychodziły z domu na spotkania biznesowe , nie kiedy też sprowadzał klientów do domu .
Mimo iż pracowałam w ich domu tyle lat, nigdy chyba bym się nie domyśliłam co skrywają jego mury .
Gdyby nie ona , cały czas żyła bym w kłamstwie.
Mimo ich państwo Jones byli idealnie zewnątrz, to w środku byli całkowicie zepsuci.
***
Gdy wczesnym rankiem krzątał się po domu wykonując te same czynności co zawsze nagle do moich uszu dotarł pewny dźwięk ,była to coś pewną nutką głosu pana Jonesa .
Obróciłam się powoli i ujrzałam jego sylwetkę, która czekała w progu kuchni, mężczyzna był ubrany w ciemną koszulę oraz tego samego koloru spodnie .
CZYTASZ
The Killers || +18 || Robię Korektę
RomancePamiętam tylko białe ściany i krew. Jak to jest obudzić się w pokoju pełnym martwych ciał, z których ulatywało życie patrzeć w ich puste oczy i nic nie czuć . Nie pamiętam zbyt wiele z tamtej nocy, lecz wiem, że mój Tatuś robił coś bardzo złego . Wy...