Rozdział 2 pp

307 12 5
                                    

Riley

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Riley




Obudziłam się otulona białą pierzyną , moje powieki lekko się uchylili , nagle ciemność zniknęła i zastąpiła ją jasność.


Powoli wdzierała się do moich oczu , zamrugałam zdezorientowana , nie wiem ile minęło czasu od momentu w którym popadłam w nicości, pamiętam, tylko iż nie mogłam się poruszyć .


Ta myśl sprawiła, że na zamarłam , tak jakby na zasłonie zaczęłam poruszać ręką , chciał tylko się upewnić ,że moje kończyny zdatne są do poruszania .


Odetchnęłam, gdy przekonałam się, że moja ręka działa właściwie, powoli przetarłam powieki, które nadal były ociężałe i właśnie wtedy poczułam nieprzyjemny ból .







Ból ten pojawiał się w prawej ręce , był on niewielki jednak gdy poruszyłam kończyną czułam nieprzyjemny dyskomfort.





Wiedziona ciekawością spojrzałam w dół i zobaczyłam wielkiego szarego sińca na moim nadgarstku.




Dotknęła go delikatnie palcami drugiej dłoni , po czym przekręciłam dłoń, by zobaczyć dalszą część siniaka i wtedy zamarłam .


Dostrzegłam czerwony ślad po wkłuciu , moje oczy nie mogły się przyzwyczaić do tego widoku , czułam się i zdezorientowana.





Myślałam, że to sen, lecz to wydarzyło się naprawdę, nie miałam żadnych halucynacji wywołanych przez gorączkę , mój tata naprawdę coś mi podał.


Jakąś substancje, która sprawiła, że całkowicie odpłynęłam do innego świata , pamiętam tylko jej ciemny kolor cieczy.


Przestałam oglądać moje rany znów spojrzałam na wnętrze mojego pokoju wydawało się zupełnie inny niż w nocy, teraz dostrzegałam w tych ścianach więcej mroku .

Mimo iż ściany były pomalowane na szaro ,nie czułam się już bezpiecznie w tym pomieszczeniu , ciągle wracały do mnie wspomnienia związane z tą nieprzyjemną nocą.

Chciałam o niej zapomnieć, przesuwał wzrokiem po drewnianych mebel, były wykonane z ciemnego drewna, wydawało się one eleganckie i gustowne.





Mój pokój był bardzo minimalistyczny nie było tu zbyt wielu rzeczy , rodzice sami mi go urządzili , zabraniali mi mieć jakiekolwiek zabawki , jedyną moją rozrywką były książki, które ustawione były na jednym z regałów.

The Killers || +18 ||  Robię Korektę Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz