Riley
Chwilę musiałam jednak czekać, na jaką kol wiek reakcję moich rodziców , myślałam, że już nikt nie przejdzie, gdy nagle do moich uszu dotarł ten znajomy dźwięk.
Był to dźwięk wydawany przez obcasy mojej matki , zmierzała właśnie w moją stronę .
Stukot jej butów wskazywał na to, iż szła w bardzo szybkim tempie .
Przełknęłam nerwowo ślinę i zacisnęłam dłonie w pięści , cały czas powtarzałam sobie w głowie, że dam radę stawić jej czoło .
Jednak gdy usłyszałam, że jest blisko stalowych drzwi ,moim ciałem zawładnął dreszcz niepokoju .
Wzięłam ostatni głębszy oddech i odliczam w głowie za ile metalowe drzwi zostaną uchylone.
Jeden ... Dwa ..... Trzy.... Cztery... Pięć..... Sześć.... Siedem ... Osiem.....
I właśnie w tym momencie stukot obcasów ustał a metalowe drzwi z hukiem uderzyły w betonową ścianę .
Dźwięk metalu, który zderzył się ze ścianą wypełniała moje uszy , był tak głośny a zrazem tak intensywny, że skupiłam swoją uwagę tylko na nim .
Nawet nie zorientowałam się, kiedy moja matka dopadła do mojej szyi i ścisnęła ją pomiędzy sowimi dłońmi , odbierając mi w ten sposób dopływ do tlenu .
Zaczęłam się krztusić i miotać pod wpływem jej intensywnego dotyku , jednak jej ręka ani drgnęła .
Z moich ust wydobywały się jęki , zaś twarz zlała się potem i łzami .
Zaczynało brakować mi powietrza , myślałam, że już odlecę, jednak w tym momencie ktoś odciągnął matkę od mi mojego ciała .
- Eveline przestań zabijesz ją
Głos mojego taty wypełnił moje bębenki uszne , znałam go na tyle dobrze by wiedzieć, że to właśnie on być może uratowała mnie przed niechybną śmiercią z ręki matki .
Dziękowałam w duchu każdej siłę, która sprawiła, że dzięki niemu jeszcze żyję.
Byłam lekko zamroczona jednak przez moje wilgotne rzęsy dostrzegłam dwie sylwetki .
Mojego Ojca, który swoim intensywnym uchwytem trzymał kobietę za barki i powstrzymywała przed rzuceniem się na mnie .
I drugą postać, którą była moją matką , żądna zemsty i bólu , miotała się w jego uścisku Ojca , a z jej ust padały kolejne wyzwiska kierowane w moją stronę .
- Mała niewdzięczna suka .... Ja ci pokażę.
Jej donośny głos wypełniał małe pomieszczenie, docierał do najbardziej oddalonych zakamarków pokoju .
CZYTASZ
The Killers || +18 || Robię Korektę
RomancePamiętam tylko białe ściany i krew. Jak to jest obudzić się w pokoju pełnym martwych ciał, z których ulatywało życie patrzeć w ich puste oczy i nic nie czuć . Nie pamiętam zbyt wiele z tamtej nocy, lecz wiem, że mój Tatuś robił coś bardzo złego . Wy...