Minął księżyc i nadszedł czas, aby kociaki zostały uczniami. W między czasie Klan Cienia mianował nowego zastępcę - Postrzępioną Skórę. Były zastępca, Kamienny Ząb, odszedł do starszyzny.
Cała szóstka kociaków dreptała z radości pod Wielką Skałą Klanu. Piasek wyglądała na dumną z siebie samej, natomiast reszta nie mogła wysiedzieć z emocji.
- Jestem ciekawa kogo dostane jako mentora! - miauczała podekscytowana Miedź wesoło przebierając łapami.
- Ja też - odpowiedział Wilczek.
Natomiast Lasek siedziała cicho, jakby zamyślona. Nagle podszedł do niej Długasek i zapytał:
- Hej, Lasku. Coś sie dzieje? Wyglądasz na najmiej zadowoloną z nas wszystkich.
- Oj, to oczywiste - odparła z boku Piasek. - Przecież to niemożliwe żeby ona została uczniem. Mentor będzie miał z nią problem. A nawet jeśli tak, to sam Klan Gwiazdy musiałby ją uczyć, aby cokolwiek zrobiła! Pamiętacie? Ona nawet skoczyć nie umie! - zadrwiła szyderczo kotka z mniejszej rówieśniczki. Lasek tylko położyła uszy po sobie. Wiedziała, że z nią będą największe problemy. Mentor będzie miał z kotką nie małe łapy roboty.
Jej rozważania przerwał syk Długaska:
- Mogłabyś być cicho? To, że jest słabsza nie oznacza, że nie może być uczniem. A jeżeli chodzi o problemy, to ty tutaj najwiecej ich sprawiasz. Znajdujesz wady w każdym tylko nie w sobie. Bo ty oczywiście taka święta bez skazy kocica Klanu Gwiazdy! - na to Piasek cicho zasyczała i odwróciła głowę. Lasek zaś patrzyła zdziwiona na Długaska.
Nikt wcześniej mnie nie obronił oprócz mojego rodzeństwa i Szałwiowego Wąsa.. To dziwne - pomyślała młoda kotka. Jej myśli przerwała zbliżająca się do nich medyczka:
- No i jak tam kociaki? Podekscytowane?
- Oczywiście że tak! - miaukneła Miedź. - Chce już mieć własnego mentora!
- Będziesz miała, spokojnie. Wszyscy będziecie mieli. Poczekajcie jeszcze tylko chwile, a dowiecie sie, kto was poprowadzi ku ścieżce wojownika - po swojej wypowiedzi spojrzała na Lasek i porozumiewawczym spojrzeniem przesłała uczennicy, aby się nie martwiła. Szara kotka tylko jej na to zamrugała, po czym Szałwiowy Wąs udała się dalej na polanę.Mineła dłuższa chwila i z legowiska przywódcy wyłoniła się sylwetka Cedrowej Gwiazdy. Kocur wskoczył na Wysoką Skałę, po czym zaczął przemawiać:
- Niech wszystkie koty zdolne samodzielnie łowić zwierzynę zbiorą się pod Wielką Skałą na zebranie klanu!
Koty Klanu Cienia zaczeły gromadzić się na zebranie. Kiedy wszyscy byli już w wyznaczonym miejscu, przywódca znowu zabrał głos:
- To niezwykły czas dla naszego klanu. Mianowicie nadeszła pora mianowania kolejnych uczniów, dzięki czemu Klan Cienia rośnie w siłę! - po tych słowach rozległy się głosy aprobaty. Uniesieniem ogona przywódca uciszył swój klan, po czym kontynuował:
- Długasku, prosze wyjdź przed szereg - młody kocurek wyszedł posłusznie. Lasek obserwowała kocura. Wyglądał na podekscytowanego ale i zestresowanego.
Zapewnie nie spodziewał się że pójdzie na pierwszy ogień - pomyślała szara kotka.
- Cienisty Wzroku, podejdź - po słowach Cedrowej Gwiazdy wojownik z dumą w oczach podszedł i stanął obok swojego nowego ucznia. Wzrok skierowany miał dalej w stronę przywódcy.
- Jesteś oddanym i lojalnym wojownikiem Klanu Cienia. Mam nadzieję że posiadaną wiedzę i naukę o lojalności przekażesz swojemu uczniowi, Długiej Łapie.
Cienisty Wzrok odwrócił się w stronę ucznia i zetknął się z nim nosem, po czym zwrócił się do przywódcy:
- Zrobię co w mojej mocy, Cedrowa Gwiazdo - i zagarniając Długą Łapę ogonem odeszli na bok.Ceremonia mijała zgrabnie. Została tylko Lasek, która ze smutkiem obserwowała jej nowo mianowanych rówieśników stojących bacznie przy swoich mentorach. Zaczeła się obawiać, czy ona również zostanie uczniem. Po chwili jednak Cedrowa Gwiazda zabrał ponownie głos:
- Został nam jeszcze jeden kociak, któty dosięgnie dzisiaj zaszczytu zostania uczniem naszego klanu. Lasku, podejdź do przodu - jego słowa przyniosły drobnej kotce ulgę. Nieśmiało podeszła do przodu, po czym rozległ się głos przywódcy:
- Gromowy Pazurze, podejdź - po jego słowach kocur podszedł, z lekkim zdziwieniem ale i radością w oczach.
- Jesteś doświadczonym, cierpliwym i oddanym wojownikiem naszego klanu. Wierzę, że posiadaną wiedzę przekażesz swojej nowej uczennicy, Leśnej Łapie - wojownik podszedł do kotki. Leśna Łapa wiedziała, co trzeba zrobić. Nagle młoda kotka usłyszała donośny grzmot - ten sam który słyszała już nie pierwszy raz. Wzdrygła się i odskoczywszy do tyłu położyła po sobie uszy. Po chwili zorjentowała się, w jakiej jest sytuacji. Jej nowy mentor chciał zetknąć się z nią nosem, miał już nachyloną głowę, a ona odskoczyła od niego do tyłu. Zawstydzona rozejrzała się po polanie - przywódca i mentor mieli zdziwione spojrzenia, z resztą jak nie jeden kot na polanie. Spojrzała ukradkiem na Piaskową Łapę stojącą obok swojego mentora, Ostrego Kła. Leśna Łapa widziała, że jasnorudej kotce blisko jest do śmiechu. Jednak jej mentor walnął ją lekko łapą, aby się opanowała. Szara kotka również się opanowała i zetkneła się szybko ze swoim nowym mentorem. Odeszli razem na bok, a klan zaczął wykrzykiwać nowe imiona uczniów:
- Długa Łapa, Liliowa Łapa! Piaskowa Łapa! Miedziana Łapa! Wilcza Łapa! Leśna Łapa! - podczas tych okrzyków szara kotka odważyła się przeprosić swojego mentora:
- Gromowy Pazurze.. przepraszam za tą scene na ceremonii. Nie wiem, co mi się stało - Wojownik spojrzał na swoją uczennicę ze zrozumieniem:
- Nie martw się, rozumiem. Podczas mojej ceremonii na ucznia również się stresowałem i bałem. Nie masz za co przepraszać, ale wystraszyłem się, że coś się poważnego stało.
No właśnie nie wiem, czy coś się poważnego ze mną dzieje czy nie.. - pomyślała. - Chyba muszę udać się z tym do Szałwiowego Wąsa, ona mi pomoże.«────────🌩────────»
A więc tak - nic dodać, nic ująć, po prostu kolejny rozdział. Mam nadzieję że się spodobał ^^ ten rozdział wstawiałam we Włoszech ( majówka ) z których was pozdrawiam.
Miłego🦔❤

CZYTASZ
Znak Burzy - Warrior Cats ( Tom I )
FantasíaW jednym z leśnych gangów, Klanie Cienia, przychodzi na świat kociak nieświadomy swojego przeznaczenia. Wielka nawałnica burzy przynosi nową przepowiednię, która może wprowadzić wielkie zmiany i zaburzyć dotychczasowy rytm życia leśnych klanów. Kot...