Epilog

39 1 0
                                    

Ryba skwierczała podczas grillowania. Kiedy zdjęła pokrywkę z rozgrzanego garnka, zapach zupy miso wypełnił kuchnię. Świeżo ugotowany ryż i zupa miso składająca się z japońskiego imbiru i tofu.

Umieściła na talerzu aromatyczną suszoną makrelę, która właśnie skończyła się gotować, przyozdobiła ją błyszczącym i pięknym gotowanym taro, dodała kilka domowych pikli i położyła je na stole.

W tym samym czasie napełniła duże pudełko na lunch dodatkami.

Postawiła sobie wyzwanie ugotowania jednego z tych "krokietów", które były w modzie, i wyszły całkiem nieźle.

Wszystko gotowe.

Po szybkim przejrzeniu gotowego śniadania i pudełka z lunchem, zaniosła stolik do salonu. Yurie znów miała dziś wolne.

Ponieważ nie stawała się coraz młodsza, a Miyo w pełni przyzwyczaiła się do życia w domu, zaczęli prosić Yurie o przychodzenie później w ciągu dnia, aby dać jej więcej wolnego czasu. Podczas gdy Miyo myślała, że może być przerażona z powodu utraty zarobków, gdy przekazali jej tę wiadomość, Yurie zamiast tego powiedziała: "Ojej, jak zarówno panienka Miyo, jak i młody pan się rozwinęli". Jeśli już, to była zadowolona z tego układu, jakby oboje byli jej własnymi dziećmi, które wyruszyły w świat.

- Dzień doby, Danna-sama.

- Dzień dobry.

Kiyoka nie miał na sobie wojskowej marynarki, czytał gazetę w samej koszuli.

To była ta sama scena, co każdego ranka. Domostwo Kudou całkowicie powróciło do swojej codziennej rutyny.

- Śniadanie gotowe.

- Wygląda pysznie jak zawsze.

Kiedy podniósł wzrok znad gazety, szeroki uśmiech Kiyoki był tak czarujący, że aż ją speszył. Gdy Miyo jąkała się i unikała jego spojrzenia, wyjął jej z rąk stolik do serwowania.

- Czas na jedzenie.

- Oczywiście.

Oboje klasnęli w dłonie, dziękując za jedzenie i podnieśli świeżo przygotowane śniadanie do ust.

- To taro jest niesamowite.

- Naprawdę? Miło mi to słyszeć.

- Zgadza się, dzisiaj przyjeżdża siostra, prawda?

- Tak, to prawda.

Jej sesje z Hazuki zmniejszyły częstotliwość, ale wciąż kontynuowała lekcje. Były tylko dwa lub trzy razy w tygodniu, ale cieszyła się z czasu spędzonego na nauce nowych rzeczy i była szczęśliwa, że może porozmawiać z siostrą Kiyoki.

- Musi być fajnie.

- Co?

- Twoja twarz. Promieniejesz.

Miyo odruchowo położyła dłonie na policzkach, ale tak naprawdę nie mogła tego powiedzieć.

Widząc jej reakcję, Kiyoka wydał z siebie krótki chichot.

- No cóż, tak czy siak jest dobrze. Po prostu się nie forsuj.

- Absolutnie nie będę.

- Naprawdę? Więc śmiało.

W tamtym momencie Miyo nauczyła się, że zbytnie forsowanie się nie przynosi nic dobrego. Nic nie było dla niej cenniejsze niż ich codzienne życie, czas spędzony na leniwych pogawędkach przy posiłku.

Z jakiegoś powodu jej koszmary ostatnio ustały. Miyo zastanawiała się, czy to dlatego, że obudziła swój Dar.

Niezależnie od powodu, cieszyła się, że nie poddała się w tym kluczowym momencie. Zamiast tego wybrała dla siebie ten dom - wybrała Kiyokę. Cieszyła się, że coś zrobiła. Miyo była naprawdę wdzięczna, że nie straciła tej rutyny na dobre.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 03 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Moje szczęśliwe małżeństwo [tom 2 - TŁUMACZENIE PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz