Wyszłam ze szkoły i kiedy zobaczyłam Nathana siedzącego w samochodzie ruszyłam w jego stronę i wsiadłam do samochodu na tylne siedzenia.
- A gdzie Peyton? - zapytał, zdziwiłam się, ale po chwili przypomniałam sobie, że on ją zna. Przybliżyłam się bardziej do przednich foteli by pokazać mu co napisałam.
- ''Nie mogła jednak iść'' - skłamałam
- Nie mogła czy nie chciała widzieć się z Jasmin? - zapytał, westchnęłam.
- ''To drugie'' - skinął głową.
- Domyśliłem się - stwierdziłam, że zaryzykuje i zadam jedno pytanie.
- Naprawdę przyjaźniłeś się z Peyton? - zaśmiał się czym mnie zdezorientował.
- A co? Była jedyną dziewczyną i przyjaciółką mojej siostry, która nie chciała wskoczyć mi do łóżka - oznajmił, skrzywiłam się, spojrzał na mnie rozbawiony.
- Coś nie tak Uma? Chyba słowo seks nie jest dla ciebie aż tak jakby to powiedzieć cnotliwe - powiedział, spojrzałam na niego z niedowierzaniem. Moje policzki zróżowiały z zażenowania i wyprostowałam się wbijając się w fotel.
- Naprawdę Uma? - zapytał, wyglądał na zdziwionego. Na szczęście z mojej sytuacji uratowała mnie Jasmin, która wsiadła do samochodu na miejscu pasażera z przodu.
- Gdzie twoja koleżanka? - zapytała mnie Jasmin.
- Nie jedzie, co tak długo Jasmin? - zapytał Nathan.
- Candice mnie zatrzymał, ale już jestem - powiedziała, a chłopak przewrócił oczami.
- Ta suka? - zapytał, uniosłam zdziwiona brew do góry, a Jasmin uderzyła go pięścią w ramię.
- Nie mów tak o mojej przyjaciółce - powiedziała oburzona.
- Nie wiedziałem, że przyjaciele się wykorzystują - oznajmił ruszając.
- Rozmawialiśmy już o tym, jaki ty masz problem? - zapytała wkurzona.
- Wiesz jaki jest mój problem, nie moja wina, że jesteś ślepa - oznajmił zdenerwowany.
- Zamknij się i nie wtrącaj się w moje sprawy - oznajmiła.
- Jak sobie księżniczka życzy - sarknął, oboje przestali się już odzywać, ale czułam między nimi napięcie. Po piętnastu minutach Nathan zaparkował pod galerią.
- O której po was przyjechać? - zapytał, Jasmin się nie odezwała, westchnęłam i pokazałam mu cztery palce.
- Dobra, dzwońcie jakby co, będę o szesnastej, słyszysz obrażalska księżniczko? - powiedział, ale Jasmin się nie odezwała.
- Jasmin - na jego stanowczy ton głosu przeszedł mnie dreszcz, dziewczyna w końcu na niego spojrzała.
- Tak, słyszę - wycedziła przez zaciśnięte zęby.
- Świetnie, wynocha - wyszłyśmy z samochodu, Nathan odjechał, a my weszłyśmy do galerii.
- Jak on mnie wkurza, niech zajmie się sobą - wyrzuciła z siebie, spojrzałam na nią.
- ''Po prostu się martwi'' - parsknęła śmiechem.
- Może i tak, ale dalej nie może pogodzić się z tym, że nie spędzam z nim i z jego kumplami czasu - przewróciła oczami i pomyślałam, że zaryzykuje.
- ''Przestałaś kiedy skończyłaś swoją przyjaźń z Peyton?''
- Skąd wiesz? - zapytała zdziwiona.
CZYTASZ
Love the devil
Teen FictionCzasami przeszłość w jakiejś części zmienia człowieka. Uma Hyde tego doświadczyła przez złe sytuację przestała mówić. W dodatku w najbliższym czasie przeprowadza się do nowego partnera swojej matki który ma...syna. Rozpoczęcie: 09.09.2024 Zakończeni...