୨୧-1

59 3 1
                                    

Piątkowy wieczór. Nie mogło być nic lepszego skoro zaczynał sie weekend. Problem w tym ze jeszcze przez najbliższy tydzień nie będę mógł ruszyć sie z łóżka. Złamana noga jednak nie była powodem do śmiechu, za każdym razem musiałem dzwonić po Hyunjina albo Felixa zeby pomagali mi w codziennych czynnościach. Bardziej denerwowało mnie to ze często dostawałem pytania "jejku jisung jak ty mogłeś spaść z balkonu" problem w tym że byłem tak najebany ze nie pamiętam nawet jak to się stało. Miałem głowę do alkoholu ale nie w aż takich wielkich ilościach, wiemy ze każdemu po procentach moze sie coś zdążyć?
Rozmyślałem przez kolejne 5 minut czy wstać z łóżka czy jednak nie wstawać i mieć wyjebane. Po chwili zadzwonił do mnie Hyunjin. Zapewnie znów by opowiadać kogo takiego poznał, zawsze chwalił sie nowymi znajomościami. Nie dziwiłem sie jak co kilka dni bywa w klubie. Nie miałem ochoty z nim rozmawiać ale jednak odebrałem żeby nie robić mu przykrości.

-hej Ji, dzwonię zapytać jak się czujesz - powiedział przez słuchawke - oraz mam dla ciebie zajebistą propozycje bo wiem że dawno nie wychodziłeś z domu.

- bywało gorzej- odparłem - jeśli ta twoja "zajebista propozycja" naprawdę taka jest to kontynuuj bo nie mam czasu

- wiem ze za niecały tydzień zdejmują ci ten gips co nie? - zapytał a ja tylko mruknąłem co oznaczało ze "tak" - więc.. nie chciał byś w następny piątek przyjechać do mnie? Wiesz organizuję takie małe spotkanie, będzie Felix, Chan, seungmin i minho o którym ci opowiadałem.

Właśnie, minho. Dużo razy go widziałem i źle mu z oczu patrzy. Po tym jak usłyszałem ze będzie ODRAZU odechciało mi się przychodzenia, lecz stwierdziłem ze nie moze być najgorzej. Hyunjin po tym jak go poznał dużo razy opowiadał jaki on nie jest.

- dobra, będę - po chwili odpowiedziałem na co chłopak bardzo się ucieszył - tylko zeby ten cały minho nic nie odjebał.

-w takim razie widzę cie w piątek o 17 u mnie - odpowiedział po czym sie pożegnaliśmy i rozłączyłem sie.

Później jadnak żałowałem tego, ponieważ nie zbyt lubie tego jego kolege. Jak już mówiłem źle mu z oczu patrzy więc na sam jego widok nie będę się czuł komfortowo. Zrobiłem sie głodny lecz po schodach jednak nie dałem rady zejść. Również mieszkałem sam. Więc musiałem zadzwonić po Felixa bo miał do mnie najbliżej.

Czekałem az chłopak odbierze. Bardzo szybko odebrał w sumie nie zdziwiłem sie bo od kiedy mam problemy z poruszaniem to stał jako pierwszym aby mi pomóc.

- cześć Felix, przyjechał bys? Potrzebuje pomocy - odrazu powiedziałem po tym jak odebrał - jeśli nie masz czasu to nie bede sie na- nie zdążyłem dokończyć

- juz jade - odparł - nie martw sie zawsze mam czas dla najlepszego przyjaciela

Zaśmiałem sie po czym sie rozłączyłem i czekałem az lix będzie na miejscu.
Felix miał nie całe 7 czy 8 minut do mnie więc nie musiałem na niego długo czekać.

Chwile później usłyszałem jak ktoś otwiera drzwi, byłem pewien ze to lix. Podniosłem sie i zamist leżeć usiadłem na łóżku.

-tak myślałem ze tu będziesz - powiedział lix po czym pomógł mi wstać - masz juz w środę wizyte w szpitalu żeby zdjąć ten gips i dalej nie możesz chociaż ustać?

- lekarz kazał mi na niej nie stawać ani nie robić gwałtownych ruchów do puki nie zdejmą go - powiedziałem z niezadowoloną miną

- dobra nie marudź juz tylko sie mnje trzmaj- odpowiedział po czym pomógł mi zejść z schodów żebym znalazł sie na dole bo właśnie tam była kuchania

Juz tam dałem sobie rade i przygotowałem sobie kanapki a Felixowi zrobilem herbate. Chłopak w tym czasie opierał sie o blat kuchenny patrzac czy nic sobie przypadkiem nie zrobie.

- słyszałeś może o tym minho? - spytałem niespodziewanie - ten przyjaciel hyunjina napewno musisz kojarzyć.

- słyszałem, nawet bardzo dużo - odparł po chwili - nie jest jakiś zły, ale jednak lubi sie zabawić kimś. Wiesz o co mi chodzi, najpierw kogoś przeleci później zostawia. To mnje najbardziej w nim nie pokoi ale tak to wygląda na ułożonego chłopaka.

- yhym - nie widziałem co odpowiedzieć - masz tą swoją herbate

- dziękuję Ji - powiedział uśmiechając sie .

Minęły 2 godziny. Rozmawiało nam sie naprawdę dobrze ale lix musiał sie juz zbierać.

- nie chce cię martwić Han ale jest juz po 23 więc pomoge ci wejść na górę i bede się zbierał, a ty idź spać - gdy chłopak skończył mówić mruknąłem tylko i podniosłem się łapiąc sie go.

Lix był bardzo opiekuńczy co czasamj mnie denerwowało bo zachowywał się jakby był moją mamą. Po chwili dotarliśmy na górę więc musiałem juz sobie sam poradzić i ubrać sie w piżamie bo Felix sie spieszył mówić ze ma jutro do pracy rano. Po tym jak sie ubrałem odrazu zasnąłem.

                            Skip time

Była juz środa więc czekałem na Felixa aż przyjdzie. Minął mnje zabrać do szpitala żeby zdjąć ten gips.
Zostały tylko 2 dni żebyś poznał tego całego Minho osobiście. Co mogło pójść źle? Nie zadawałem juz sobie więcej pytań, ponieważ lix był juz na miejscu. Czekałem na niego siedząc na łóżku jak zawsze.
Gdy chłopak wszedł na górę zabrał mnie ze sobą do samochodu po czym ruszyliśmy. Mieliśmy jakieś 20 minut do szpitala więc przez drogę śpiewaliśmy jakieś random piosenki. Oczywiście Felix uwielbiam girlsbandy więc musiał włączyć.
Po przesłuchaniu z 15 piosenek byliśmy na miejscu. Lix pomógł mi wyjść z samochodu po czym ruszyliśmy do wejścia. Nie musiałem czekać długo az weszłem do gabinetu bo na tak duży szpital nie było aż tak dużo ludzi. Spodziewałem sie ze bede czekał chociażby godzinę. Wiecie jakie są te opóźnienia w szpitalach.

Po 10 minutach zdeli mi wreszcie gips. Czułem ulgę jak nigdy, mogłem nawet nią normalnie ruszać. Wreszcie. Lekarz jeszcze kilka minut później mówił mi o tym ze przez jeszcze przez tydzień mam ske nie męczyć, ale tak to było wszystko okej.

Wróciliśmy spokojnie do domu po czym Felix zostawił mnie samego w pokoju bo miał coś do załatwienia. Stwierdziłem że włączę sobie Netflix'a niestety sam bo nikt nie był wolny nawet Hyunjin który rzadko pracował.

Obejrzałem już z dwa filmy. Patrząc na godzinę była juz 00:26 więc postanowiłem położyć sie już spać. Jutro musiałem ogarnąć sobie jakieś ciuchy na te spotkanie. Nie myśląc już więcej szybko przebrałem się w piżamę po czym pisałem spać jednak przed tym przeglądałem sobie insta.

____________________________

1023 słowa? Jak na pierwszy rozdział nie jest cn??
Przepraszam jeśli były gdzieś błędy 😢 (pisze pierwszy raz😜🤟)

Darling can I be your favorite? | minsung Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz