Przepraszam ale w tym rozdziale będzie wszytko szybko sie działo bo jestem zbyt lewniwa zeby cichnąć jedną scenke przez 200-400 słów🔥
dziękuję୨୧'♡
_____________________________
Gdy sie obudziłem starszego juz przy mnie nie było. Stwierdziłem ze zejdę na dół.Gdy juz zeszłem zauważyłem lee robiącego coś w kuchni. Po tym jak przyglądałem mu sie zauważył mnie.
— oo wstałeś, nie budziłem cię wcześniej - odrazu zaczą — siadaj zrobiłem śniadanie.
Odrazu usiadłem do stołu i podziękowałem.
— a.. ciuchy? - zapytałem — muszę ci je oddać a moje chyba są jeszcze mokre.
— nie oddawaj narazie innym razem oddasz i zabierzesz przy tym swoje. A teraz jedź.
Gdy juz zjedliśmy odrazu hyung zaprowadził mnie do samochodu po to żeby mnie odwieźć.
— dziękuję hyung.. —powiedziałem wysiadając.
— nie ma za co, jeśli będziesz czegoś potrzebował lub cos dzwoń. Masz mój numer.
Kiwnąłem głową i udałem sie do wyjścia domu. Odrazu poszłem się umyć a później przygotować bo jednak musiałem iść do pracy.
I tak miały dni az do momentu.
Obudziłem sie przez dźwięk dzwoniącego telefonu. Dzwonił Hyunjin. Eh.. juz widziałem o co chodzi.
— siem — nie zdążył dokończyć.
— do klubu co nie? — przerwałem mu — mogę wyjść.
— ło skąd widziałeś
— bo dzwonisz tylko po to. Zawsze.
— dobra mniejsza. Dziś o 17 widzę cie, bo jednak bez ciebie nie ma zabawy.
— taa zajebiscie elo.
Rozłączyłem sie.
Było juz długo po 15 a ze względu ze nie miałem co robić to sie ogarnęłem i poszłem wcześniej. Zanim sie ogarnęłem to była 16 więc no.Dojeżdżając na miejsce spotkałem juz czekających przyjaciół. Była z nimi Chaeryeong, dawno jej nie widziałem tylko changbin o niej mówił.
— oo hej jisung - odezwała sie kłaniając się.
— hej! — odpowiedziałem — kto jest jeszcze z wami?
— Minho changbin bangchan — odezwał sie Hyunjin — wiesz changbin nie wyjdzie bez chaer do klubu — kontynuował - chcesz? — podał mi piwo.
—yhym — odpowiedziałem odrazu.
Później gdy rozmawialiśmy podszedł do nas Minho.
— no siema — podszedł zarzucając na moje ramię swoją rękę. Byłem mniejszy więc łatwo było sie o mnie oprzeć — widzę że masz moją bluzę.
W tej chwili zamurowało mnie. Każdy z grona patrzył na mnie i starszego jakby nas coś łączyło.
Nawet nie widziałem ze to jego.. zapomniałem którą mi dał a tak sie spieszyłem ze nie zauważyłem ze założyłem tą jego..— nie zauważyłem ze założyłem twoją. Za bardzo sie spieszyłem - po chwili odpowiedziałem.
— dobra nie ważne - powiedział po czym poszedł po alkohol.
Chwile później
Rozmawiałem właśnie z changbinem i zauważyłem jak ktoś kręci sie akurat przy moim napoju ale nie zwróciłem uwagi na to. Pewnie jakiś pojeb..
Ignorując wcześniejszą sytuacje wypiłem cały napój który miałem. I dalej rozmawiałem.
Minęło jakieś 10 minut. A mi zaczęło robić sie nie dobrze i rozwiązywać obraz.
— zaraz wracam — prowadziłem na co bin kiwną głową.
Poszłem do łazienki czując ze zaraz zemdleje.
Nagle poczułem że ktoś łapie mnie za nadgarstek zaciągając do jednej z kabin. Nikogo nie było w tej chwili w łazience więc nikt nie zauważył.
Nie mogłem rozpoznać kto to był przez to że ciągle rozmazywał mi się obraz.Poczułem jak ktoś dociska mnie do ściany całując mnie po szyji. Chciałem sie wyrwać ale nie mogłem.
Nagle wszytsko co czułem uciekło a ja widziałem tylko ciemność.
Obudziłem sie przez kogoś kto wolał moje imię. Była to Chaer i Minho.
— jisung obudź sie! — krzyknęła zapłakana.
Gdy sie obudziłem przytuliła mnie tak mocno jak umiała.
— przepraszam ze tego nie zauważyłam.. przepraszam ze dopiero teraz cie znaleźliśmy — mówiła ciągle zwalając wine na siebie płacząc.
— chaer przestań to nie twoja wina — odezwał się chłopak stojący za nią — Han dasz rade wstać?
Nie odezwałem sie. Musiałem poczekać az wszytko dojdzie do mnie co się właśnie stało.
— to był ostatni raz jak gdzieś wychodzisz. I ja tego przypilnuje przez nas tylko cierpisz — powiedział po czym pomógł mi wstać — ja go odwiozę a ty tez już jedź. Jest późno.
— która jest godzina? — spytałem.
— 1 w nocy — odezwała sie dziewczyna.
Nie odzywałem się więcej tylko szedłem powoli z chłopakiem. Gdy nagle podbiegł do nas Hyunjin.
— wypierdal. To wszytsko przez ciebie. Zachciało sie wychodzenia niewiadomo gdzie — odezwał się Minho zaczynając iść szybciej.
Hyun tylko stał zamurowany patrząc jak dochodzimy. O co chodziło? Co się stało? Tylko to mnie zastanawiało. Czemu mi nikt nie wytłumaczy to sie teraz stało.
Starszy powiedział mi ze odwiezie mnje i zostanie u mnie żeby nic mi sie więcej nie stało.
Wsiedliśmy do samochodu bez słowa odjeżdżając.
— dobrze sje czujesz? — zapytał nagle — wiem ze nie jesteśmy jakoś blisko i znamy sie tylko miesiąc ale sie martwię.
— wszytsko dobrze, co się miało stać?
Westchnął nie odpowiadając mi i dalej jechalismy.
Gdy juz dojechaliśmy straszy otworzył mi drzwi i pomógł wejść.
— napewno wszytsko dobrze? — minho znów pytał. Po chwili podszedł bliżej sprawdzając czy nie jestem przypadkiem rozpalony i mam gorączkę — gorący jesteś. Nie boli cie głowa?
— przestań nic mi nie jest i nic mnie nie boli! — lekkim krzykiem mu odpowiedziałem — przestań się tak martwić — odepchnąłem jego dłoń z mojego czoła i poszedłem do kuchni się napić.
— nie zgrywaj niedostępnego — powiedział po czym prawie wypaliłem wode którą piłem
— nie zgrywam niedostępnego tylko ty nagle zaczynasz jakieś scenki! — powiedziałem — jak masz nagle jakiś problem możesz stąd iść. Poradzę sobie — zaczęliśmy się "kłócić"
— bo jeszcze sobie coś zrobisz. Przed chwilą jakiś typ sie do ciebie dobierał i cie zgwałcił. To chyba normalne ze się martwię tak samo jak reszta !!
Nie pamiętasz co sie stało nawet, próbowałem jak najłagodniej do tego podejść ale ktoś musi zaczynać swoje.W tym momencie łzy same zaczęły napływać mi do oczu.. wiem ze nic nie pamiętam ale myślałem ze się po prostu upiłem a nie takie coś..
Starszy tylko przytulił mnie ale odrazu wyrwałem się biegnąc i zamykając w łazience. I tylko kontynuowałem płacz.— Ji otwórz prosze — powiedział cicho — poczekam az ci przejdzie. Jeśli będzie lepiej to wyjdź i przyjdź dobrze?
Nie dostał odpowdzi.
![](https://img.wattpad.com/cover/369378586-288-k283848.jpg)
CZYTASZ
Darling can I be your favorite? | minsung
Любовные романы!w trakcie pisania! Staram sie wrzucać codziennie albo z przerwami 3-5 dni✊ Na wstępie z góry przepraszam jeśli były/są jakieś błędy w języku czy cos bo nawet nie widząc zrobie jakis głupi błąd a sprawdzając go nie zauważyłe bo ciężko u mnie z przec...