Rodział 9

100 5 3
                                    

Riley

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Riley

Czekałam na kolejne słowa, które miały paść z jego ust .

Miały dotyczyć moje kary ....

Kary, która miała być moją pokutą.

Nie sądziłam, że kiedy kol wiek moi rodzice posuną się do tak drastycznych kroków.

Owsem karali mnie, gdy byłam młodsza, ale czego było to tylko niewinne uderzenie paskiem .

Teraz czułam, że moja karta będzie wyglądać zupełnie inaczej.





Nagle poczułam jak mój Ojciec mocno, ściska mnie za bark i sprawia, że uginamy się z bólu.

Czuję jak napiera na moje drobne i kruche kości sprawia, że czuje się tak jagby zraz miał wcisnąć mnie w ziemię.

Jego oddech nie jest przyspieszony czy urwany jak mój , jego ciało nie okazuję furii.


Świetnie ją maskuje , ja zaś dostrzegam ją w jego oczach oraz ruchach jego dłoni na moim ciele . Rozpracował mojego Ojca , a przynajmniej mi się tak wydawało .

Jednak nie zdawałam sobie sprawy, że mój Tata potrafi tak świetnie grać .

Był jak zaraza, która powoli zatruwa twoje ciało oraz umysł.

Krąży w twoich żyłach i sieję spustoszenie , jednak nie idzie się go pozbyć .

Nie ważne jak bardzo się starasz i jak bardzo pragniesz się wyleczyć .

On na zawsze zamieszka w twoim ciele i umyśle .

Będzie się karmił twoim strachem .

Z rozmyślań wyrwała mnie sylwetka ojca która.

Lekko się pochyliła bym usłyszałam każde przez niego wypowiedziane słowo.

- A teraz posłuchaj, bo nie będę się powtarzać.

Jego palce wbijały się w mój bark , czułam, że będę mieć na nim ślady intensywnego uścisku.


Jednak nie tym się teraz przejmowałam.

Bo zraz miałam usłyszeć jak będzie moją karą.


- Zaraz zabiorę cię dom pewnego pomieszczenia i tak zamknę cię na kilka dni , byś przemyślała swoje zachowanie....

Mówił powoli , czekając na moją reakcję.

Delikatnie pokiwałam głową ,nie byłam w stanie zrobić nic innego niż to , gdyż moje ciało skąpane było w bólu.

-Pragę byś wiedziała, że to dopiero początek , a każde kolejne takie posunięcie będzie skutkować gorszą karą....

Gorszą karą powtórzył głos w moje podświadomości .

The Killers || +18 ||  Robię Korektę Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz