12.Nic z tego nie wyjdzie

671 17 1
                                    

- Bartek -
Podszedłem do Faustyny wywołując zmieszanie na jej twarzy.
- Czego? - zapytała ostro.
- Chciałem z tobą pogadać - odpowiedziałem spokojnie.
- Chcesz się przyznać, że upiłeś Patryka?
Zapomniałem, że dziewczyna nadal jest wkurzona.
- Nie. Chciałem się z tobą pogodzić.
Wybuchła śmiechem.
- Dlaczego miałabym się z tobą pogodzić, hm? Dopóki nie przyznasz się do tego co wczoraj zrobiłeś, nie chcę cię widzieć, rozumiesz? - odeszła ode mnie.
- Wiesz co?! Wypierdalaj, nawet nie chcę cię znać!
Obróciła się i pokazała mi środkowy palec, a potem odeszła.
Podszedłem do Patryka.
- Wszystko okej? - zapytał gdy zobaczył moją wkurzoną twarz.
- Nie bardzo - przyznałem po paru sekundach ciszy.
- Co się stało?
- Chciałem się pogodzić z twoją siostrą. Ale ona nie chce mnie widzieć.
- Dlaczego?
- Bo cię upiłem, ale ona... Powiedziałem jej, że to nieprawda, ale ona wie, że kłamię, i dopóki się nie przyznam...
- Musisz się przyznać - wzruszył ramionami - jeśli serio zależy ci na tym, żeby się z nią zaprzyjaźnić, to musisz się przyznać, i najlepiej przeprosić.
- Myślisz, że to takie proste? Ta laska mnie nienawidzi.
- To zrób coś żeby zmieniła zdanie, mimo wszystko jest bardzo miła, jeśli jest się dla niej szczerym. Pokaż jej, że jesteś sobą, a nie gościem, który robi wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę.
- Ona tak myśli?
- Hm... Miałem tego nie mówić, ale tak.
- Serio?
- Ile razy mam ci powtórzyć żebyś zrozumiał, serio tak myśli i tyle.

*
Siedziałem na kanapie. Strasznie się nudziłem, więc postanowiłem zadzwonić do Patryka.
- Elo stary - odebrał od razu.
- Siema, chcesz do mnie wpaść?
- Hmmm... A może wpadniesz do mnie i przyznasz się mojej siostrze?
- No... Dobra...

Love is dumb, and I love it || #1 LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz