Następnego dnia. Izuku wstał, ubrał się i zszedł do kuchni, wchodząc zauważył Bakugo lecz nie samego...a z jebaną sekretarką.
-Cześć. Powiedział Izuku.
-Ta, hej.
-Coś się stało?
-Nie. Dlaczego?
-Tak pytam.
-A i właśnie, nie przychodź wieczorem.
-Okej, a czemu?
-Nie twoja sprawa.
-Wrócił kurwa.
-Kto?
-Jebany, chamski, oschły Bakugo. Powiedział to Izuku i wyszedł z kuchni nie zjadł nic ale apetyt mu zniknął, przez cały dzień nie robił totalnie nic, leżał i rozmyślał o co chodzi dla tego debila. Lecz coś mu przerwało myśl.
-Zapraszam do pana Bakugo. Powiedział pracownik.
-Nie.
-Pan Bakugo zaprasza do siebie.
-Nie dzięki.
-Przepraszam ale musisz zejść jeśli pan Bakugo prosi.
-Po pierwsze czy my kurwa jesteśmy na ty? A po drugie odmawiam z propozycji.
-Pan Bakugo może na ten gest podjąć działanie dość nieprzyjemne.
-Co? Zastrzeli mnie?
-Zapraszam za mną.
-Nosz kurwa.
Izuku wszedł do pokoju Bakugo i odrazu zaczął mówić.
-Kurwa człowieku masz jakiś problem później mówisz że mam nie przychodzić a w końcu prosisz mnie do swojego pokoju. Czy ty jesteś zdrowy?
-Tak Izuku również miło cię widzieć. Chciałbym ci powiedzieć że cię wypuszczam.
-Że co proszę?
-Możesz wrócić do normalnego życia.
-Jaja se robisz?
-Nie.
-No w końcu.
-Szofer czeka na dole zabierze cię pod twój dom.
Izuku mieszkał sam gdyż nie miał rodziny.
-Dziękuję.
-Miłego życia.
-A jak już wychodzę to powiesz czemu mnie porwałeś?
-Nie, żegnam.
-Cześć. Powiedział Izuku i wyszedł, gdy już był pod swoim domem zauważył że samochód odjeżdża. Od dziś wrócił do swojego życia, ale nie na długo.Spokojnie to jeszcze nie koniec.
CZYTASZ
BAKUDEKU mafia
Genç KurguSzef mafii porywa pewnego chłopca. Dlaczego to zrobił? Jakie będą mieć relacje? Co się z nimi stanie? Przeczytaj a o wszystkim się przekonasz. Miłego czytania 🥰