Fantasma / Lloyd Garmadon

Wyjaśnienia.

Po pierwsze.

 Chciałam wyjaśnić po czym mogliście domyślić się diagnozy naszego Le-Lloyda. ( Przynajmniej próbowałam to pokazać, ale nie wyszło jak chciałam. )

- Zobojętnienie,

- spadek energii i aktywności,

- podejrzliwość,

- utrudnione porozumienie,

- poczucie bycia skreślonym.

To tylko nieliczne objawy tej choroby.

Po diagnozie ludziom często wydaje się, że to koniec świata. Ale warto pamiętać, że da się z tym żyć i funkcjonować normalnie. Terapia i leki mogą pomóc, ale to my musimy chcieć tej pomocy.

Po drugie.

Napisałam tą książkę także z konieczności uświadamiania ludzi. 

Widzę duchy, słyszę duchy. 

Nie wszystkie, ale zawsze jest to przerażające i nie wiem co robić. Zwłaszcza jeśli widzę ofiary wypadków. 

Możecie pomyśleć, że to nie możliwe, ale jednak jest. Znam trochę ludzi, którzy mają podobnie i nie jest to w żaden sposób zmyślone czy na bazie psychozy. Gdy się zobaczy taką osobę, te przerażenie w oczach. W tedy to wiesz.

Więc nie zwariowaliście jeśli macie podobnie. Nie bójcie się. Martwi nic nie mogą wam zrobić, nie spotkałam ani jednej 'złej materii'. Czułam, ale nie spotkałam.

Mam nadzieję, że czytają to osoby którym choć trochę pomogłam. 

Oraz... mam nadzieję, że nie zmienicie o mnie zdania. Dzięki tym przygodą, historie są ciekawsze. Nie tylko na papierze ;)

Życzę wam miłego dnia/ ranka/ popołudnia / wieczoru/ nocy i pamiętajcie, że jeśli chcecie pogadać to jestem. O wszystkim. 

Jutro pojawi się coś nowego!