- Jesteście brutalni. - Orzekłem, gdy po raz kolejny mistrzowie błyskawic i ziemi rozćwiartkowali kolejnego 'gracza'.
- Oj już nie przeżywaj to tylko gra.
- Taka gra, że niedługo przełoży się na prawdziwe życie.
- Przynudzasz.
Oparłem się o kanapę i wpatrzyłem w sufit.
- O idziesz spać?
- Morda w kubeł. - Trochę ostro odpowiedziałem...
- Ej, ładnie tak do starszych?
- Jestem liderem.
- Ale jesteś najmłodszy.
- Serio?
- Co serio?
- Nie macie obrony swojego zachowania, więc czepiacie się wieku?
- Tak, młody. - Dopiero po wypowiedzeniu tych słów Cole zaczaił co powiedział.
- Ładnie mu powiedziałeś. - O nie.
Wpatrywałem się w czarnowłosego chłopaka, szok na 100% był widoczny na mojej twarzy.
- Młody, wszystko gra?
- Tak, Kai. Czemu pytasz? - Głupie pytanie Lloyd.
- Bo taki jakiś blady jesteś. - Powiedział zmartwiony.
- Ja... Pójdę się położyć.
Skierowałem się ku wyjścia, jednak tuż przy drzwiach zacząłem biec czując na sobie ten lodowaty wzrok.
- Lloyd!? - Nie wróciłem się do przyjaciół, wiedziałem że będę się musiał z tego tłumaczyć.
Co jest ze mną nie tak? Czy oni go nie widzieli?
- Młody, co jest?
Przez moment myślałem co odpowiedzieć. Wyglądałem pewnie jakbym panikował, i tak było.
- Nic takiego.
- Dlaczego wybiegłeś?
- Niedobrze mi było.
Znów skłamałem, dlaczego ja tyle kłamię? Chociaż nie, nie skłamałem. Pobiegłem do łazienki zakrywając ręką usta w odruchu i zwróciłem zawartość swojego żołądka. No i po co był mi ten obiad? Czy to było ze strachu?
- No dobra, tobie atrakcji na dzisiaj wystarczy. - A żebyś wiedział.
Na prawdę kusiło mnie by wyznać mu prawdę, ale czemu tego nie robiłem? A może chory jestem i to wszystko to moje wymysły. Chyba tak.
- Choć się jednak połóż. - Zgodziłem się nie chętnie.
Przyniósł mi jakieś leki co wziąłem bez zastanowienia. A ja zawsze się upewniałem. Posiedział chwilę po czym zostawił samego kiedy zacząłem odpływać.
To był męczący dzień...
![](https://img.wattpad.com/cover/362764028-288-k729703.jpg)
CZYTASZ
Fantasma / Lloyd Garmadon
Teen FictionWszyscy znamy uroki świata Ninjago. Ale czy znamy jego przenikliwość do Ziemi? Co jeśli dalszy los bohatera nie potoczy się tradycyjnie, jego problemy nie będą związane z nowymi wrogami a towarzysze zauważą problem pod koniec stadium? Co jeśli chłop...