Następnego dnia w szkole wszyscy uczniowie byli bardziej ożywieni niż zwykle. Walentynki zbliżały się wielkimi krokami, a atmosfera w Blue River College stawała się coraz bardziej napięta i ekscytująca. Klasa Natalie Santan miała właśnie lekcję z wychowawcą, gdzie omawiane były przygotowania do walentynkowej imprezy, którą organizowali. Wszyscy siedzieli na swoich miejscach, czekając na instrukcje, choć niektórzy uczniowie myślami już dawno byli gdzie indziej.
Natalie siedziała w pierwszym rzędzie, uważnie słuchając, co mówi nauczycielka. Miała na sobie prosty sweter, a jej długie, błyszczące włosy opadały swobodnie na ramiona. Mimo że Walentynki nigdy nie były jej ulubionym świętem, czuła ekscytację związaną z nadchodzącą imprezą. W końcu była to okazja, aby oderwać się od codziennych obowiązków i spędzić czas ze znajomymi.
Tymczasem, kilka rzędów za nią, Elvis Hart siedział z pochyloną głową, niby wpatrzony w zeszyt, ale w rzeczywistości jego myśli były gdzie indziej. Zerkał na Natalie, próbując ukryć swoje spojrzenie przed innymi. Jej włosy, lśniące w świetle wpadającym przez okno, przyciągały jego uwagę. Ich gładkość i blask były wręcz hipnotyzujące, a Elvis sam nie mógł zrozumieć, dlaczego akurat to przykuwało jego wzrok. Zawsze postrzegał Natalie jako swoją rywalkę, ale teraz, kiedy patrzył na nią w ten sposób, coś się w nim zmieniało.
„Dlaczego w ogóle na nią patrzę?” – pomyślał, próbując odwrócić wzrok. Ale zamiast tego jego spojrzenie przesunęło się na jej nadgarstki. Wtedy zauważył coś, co go zaniepokoiło. Małe bandaże owinięte wokół obu nadgarstków. Elvis zmarszczył brwi.
„Co się stało?” – zastanawiał się, nie mogąc oderwać oczu od tego widoku. Znał Natalie jako silną osobę, która nigdy nie dawała po sobie poznać, że coś ją trapi. Bandaże były jednak czymś, co nie pasowało do jej pewnej siebie postawy. Nie mógł się powstrzymać od myśli, co mogło być przyczyną.
Nauczycielka, pani Collins, stała przed klasą i mówiła coś o przygotowaniach do imprezy walentynkowej.
– Słuchajcie, kochani – mówiła z entuzjazmem. – W tym roku macie szansę zorganizować imprezę walentynkową, więc liczę na waszą kreatywność! Dziś po lekcjach zbieramy się w sali gimnastycznej, gdzie będziemy ustawiać stoły, dekorować salę i przygotowywać wszystko na wieczór.
Natalie zapisywała skrzętnie wszystko, co mówiła nauczycielka, a Elvis, chociaż udawał, że również się interesuje, wciąż zerkał w jej stronę. Nagle, Natalie podniosła rękę i zapytała:
– Pani Collins, czy każdy musi być obecny przy przygotowaniach? Czy są jakieś konkretne zadania dla nas do rozdzielenia?
– Tak, Natalie – odpowiedziała nauczycielka z uśmiechem. – Każdy z was będzie miał przydzielone zadanie. Potrzebujemy osób do rozwieszenia dekoracji, ustawienia stołów oraz innych rzeczy, które pozwolą nam stworzyć odpowiednią atmosferę. Może nawet ktoś z was chciałby zająć się oprawą muzyczną?
Natalie kiwnęła głową, zapisując sobie notatkę. Elvis obserwował jej nadgarstki, teraz jeszcze bardziej zaintrygowany. Zastanawiał się, czy powinien podejść do niej po lekcji i zapytać, co się stało, ale wiedział, że to mogłoby być zbyt śmiałe. Mimo ich rywalizacji nie chciał być zbyt nachalny. Z drugiej strony nie mógł po prostu tego zignorować.
══ೋ•✧:¨ ·.· ¨:✧•ೋ══
⠀ '· . ୨୧⠀W końcu lekcja dobiegła końca, a uczniowie zaczęli powoli pakować swoje rzeczy. Natalie, wciąż pochłonięta myślami o przygotowaniach, wstała i ruszyła w stronę drzwi, a Elvis podążył za nią, starając się nie zwracać na siebie uwagi.
CZYTASZ
"Inna niż na zewnątrz" [ZAKOŃCZONE!]
Ficção Adolescente╭══• ೋ•✧๑♡๑✧•ೋ •══╮ Elvis Hart ,sportowiec sławny z grania w koszykówkę i swojej popularności. Oraz cicha dziewczyna, Natalie Santan. Nienawidzą się wzajemnie,ale gdy Elvis dowiaduję się szokującej wiadomości, wszystko się zmienia. Czy to oznacza...