A rainy day, and Bloody night

Rozdział 18- Osiemnastka

Lavender, Carl, oraz Estella wrócili do domu. Lavender nie wiedziała, że Carl planuje dla niej imprezę niespodziankę.
Carl niby już wszystko kupił, A co gdyby trochę zaszaleć? Zadał sobie to pytanie, po czym poleciał do sklepu.
Stanął przed drogerią, wziął paczkę gumek, zapłacił, przy okazji kupił karteczki samoprzylepne, i długopis.
Napisał na kartce, " Wypróbuj na mnie" nie sądził, że był typem romantyka, najwidoczniej się mylił.
W dzień osiemnastki Lavender, Carl spakował prezent, i zaczął ją szturchać by się obudziła, oznajmiając, że musi się elegancko ubrać. Lavender więc spełniła jego prośbę, ubrała elegancką sukienkę, buty na obcasie, i zrobiła włosy na prostownicy.
Zeszła na dół, gdzie stała Estella i Carl.
- Wszystkiego najlepszego!- Krzyknęli, z oczu Lavender popłynęły łzy.
- Co się stało?- Zapytał zaskoczony Carl, Lavender otarła łzy.
- Nic, poprostu się cieszę.- Po tej wypowiedzi, Lavender obdarzyła Carla buziakiem.
- Mam dla ciebie prezent.- Oznajmił Carl, wyciągając przed siebie torbę prezentową. Lavender włożyła do niej rękę, jej oczom ukazał się naszyjnik oraz kolczyki z pereł, że szczęścia przytuliła Carla, ponownie zanurzyła rękę, jej oczom ukazała się szminka do samoobrony. Muszę wypróbować na Niku. Zaśmiała się na tą myśl. I ostatni raz zanurzyła rękę, jej oczom ukazały się prezerwatywy z napisem wypróbuj na mnie, spojrzała na Carla, po czym wybuchła śmiechem, Carl przytulił ją.
Imprezowali do puźna, Carl i Lavender wypili kilka drinków, a Lavender była po dwóch w stanie krytycznym. Natomiast Estella wypiła jednego drinka bezalkoholowego.
Po dwudziestej drugiej Estella oznajmiła, że musi już iść do domu.
Natomiast pijana Lavender i pijany Carl poszli razem do łóżka.