Suzanne
-To moja kuzynka, Suzanne przyjechała w odwiedziny.- Przedstawiła mnie Riley, swoim znajomy.- Ma też siostrę Molly, ale ona została w Londynie.
Pierwszą osobą która podniosła się z kanapy była Alexis którą już kilka lat temu zdążyłam poznać kiedy przyjechała do Riley.
-Mu już się dawno znamy, ale i tak się przedstawię, jestem Alexis.- Dziewczyna w Połowie blond i różowych włosach przyciągnęła mnie do siebie aby przytulić.
Kiedy odsunęłam się od kobiety zostałam momentalnie przyciągnięta do sielnego uścisku Isaaca.
-Wytatuowana Rosjanka to ty!.- Krzyknął i w tym momencie poprostu nie mogła powstrzymać uśmiechu który rzadko gościł na mojej twarzy. Ale przy nim nawet najbardziej ponura osoba mogła się uśmiechnąć.
Po chwili gdy poczułam lekki niekomfort odsunęłam się od blondyna aby potem uściśnięcie dłoni przywitać się z Kane'm i Jordanem.
Z fałszywym uśmiechem przywitałam się z Ivy, a gdy się ode mnie odsunęła na jej miejsce, w moją stronę wyciągnął dłoń wysoki czarnowłosy mężczyzna z delikatnym zarostem.
-Jestem Zeke. Zeke Murphy.- Uścisnęłam dłoń faceta, nie posyłając mu ani delikatnego uśmiechu ani fałszywego.
Puściłam dłoń Zeke po czym skierowałam się w stronę Riley, aby niemo przekazać jej że musimy już iść.
-No to my musimy coś załatwić.- Mruknęła kierując się zapewnie w stronę swojej sypialni, gdy była już przy drzwiach ruszyłam za nią.
Poparenastu minutach byłyśmy same w pokoju, dziewczyna usiadła na łóżku sięgając po laptopa.
-Mogłabyś odnaleźć dla mnie wszystkie informacje o Aaronie?.- Zapytałam pokazując jej zdjęcie mojego stalkera.
-Znasz może jego nazwisko?- Spytała wpisując coś w komputer, marszcząc przy tym brwi.
-Nie znam.- Odparłam przeglądając coś w telefonie, dłuższą uwagę skupiłam na numerze Aarona.- Napiszę do niego.
Do: Upierdliwy stalker:
Jak masz na nazwisko??Wpatrywałam się w komórkę, czekając na to aż brunet mi odpisze, poparenastu minutach na ekranie zaczęły migać trzy kropeczki, świadczące o tym że Aaron coś pisze.
Od Upierdliwy stalker:
Czyli nagle interesuje Cię moje nazwisko. Przecież nie chciałaś mieć ze mną jakiego kolwiek kontaktu.Przewróciłam oczami, nie spuszczając wzroku z telefonu, cały czas czułam na sobie spojrzenie kuzynki.
-I co?
Nie odpowiedziałam, nie było sensu, skoro widziała po mojej minie że nie napisał mi jak ma na nazwisko.
Do Upierdliwy stalker:
Spotkajmy się w parkuOd Upierdliwy stalker:
W końcu piszesz z sensem, killerko..-Muszę jechać, napiszę Ci jak ma na nazwisko, w razie czego przyjadę.- Odparłam wstając z jej łóżka.
-Ale Suza...
Nie dając jej dokończyć wyszłam z pokoju, napotykając pytające spojrzenia jej znajomych.
***
Kilka godzin później- Załatwmy to szybko, nie mam całego dnia.- Powiedziałam gdy tylko napotkałam wzrok Aarona.- Jak masz na nazwisko?
Mężczyzna westchnął po czym w paru krokach znalazł się przy mnie, posłał mi ten swój uśmiech.
A potem jakby nigdy nic ułożył dłoń na moim policzku, miałam ochotę się do niego odsunąć. I tak próbowałam zrobić, ale nie pozwolił mi na to układając rękę na moim biodrze.

CZYTASZ
Psychopath girls || 18+
RomantizmDruga część trylogii ,,Murder"!! 22- letnia Suzanne Walker od lat nie była normalnym dzieckiem, zamiast bawić się lalkami odrywała im głowy, nigdy nie bawiła się ze swoimi rówieśnikami, a gdy kilka lat temu urodziła jej się siostra nie była sama. 8...