Przyszłość
Kilka lat później Anka i Damian otworzyli małą kawiarnię na przedmieściach Warszawy. Była to spokojna przystań, której oboje potrzebowali.
Organizacja, która kiedyś kontrolowała życie Damiana, została ostatecznie zniszczona, a on mógł w końcu żyć bez ciągłego strachu.
Pewnego dnia, kiedy słońce zachodziło nad miastem, Damian uklęknął przed Anką, wyciągając pierścionek.
– Wiesz, że zawsze będę cię kochał, prawda? – zapytał z uśmiechem.
Anka, ze łzami w oczach, odpowiedziała:
– Wiem. I ja ciebie też.
Ich historia, choć pełna bólu i niebezpieczeństw, zakończyła się szczęśliwie. Bo miłość, choć trudna, zawsze znajdzie drogę.
CZYTASZ
Między Słowami
Randomhejka jeśli zerknąłeś na moją książkę miło by mi było gdybyś dal/dała jakiś miły komentarz staram się pisać jak najciekawsze książki tak więc miłego czytania❤️