Czyli to prawda ?
Tak kończy sie historia o ... Mnie?!
Niee... Tak niemoże być.
Pewnie zły sen.
Postanowiłem iść spać.
A może nie sen.
Obudziłem się i gdy otwarłem ino oczy...
Już wiedziałem...
Siedze w pudle... Hah! Super.
A tak na poważnie, to chyba koniec.
Koniec zabijania.
Koniec bycia top killerem.
Koniec jedzenia nerek.
A co najgorsze... Co Jula powie?
Przecierz wszyscy będą o tym trąbić.Słona łza wyciekła z mojego oka.
Płyneła wdół mojego policzka,
Nagle druga też wyciekła ...
Goniły sie po tych policzkach jak 2 pawiany.
Nagle, jedna spadła ( ja )
Ta druga prubowała jej pomóc, ale też wpadła ( Jula ).
Na ziemi była kałuża łez.Zobaczyłem nóź i postanowiłem popełnić samobujstwo...
W więzieniu...
Na kratach...
Eee...
Gdy już miałem wbijać nóź usłyszałem głosik.- Jack idioto nierób tego -.
Eeee mamo... ty żyjesz????
Odwróciłem się kilka razy i chcialem juz wbic ten nóź, i poczuć tą ulge śmierci.
Ale coś bądz ktoś mnie chwycił za ramię.
To była ... Eee taka nastolatka.
Może gura 2 lata róźnicy wiekowej.
Mówiła przez kratki.
Wyglądała mi nieznajomo.
Czy to Julka?
Niee ma za długie włosy.
Gdy sie odwróciła i nareszcis zobaczyłem jej twarz, szczenka mi opadla, Dosłownie.
Wyglądała jak anioł.
Była dość wysoka, i niemam pojęcia jakim sposobem ona tam weszła.- Jack... Słyszysz podaj ręke no...
Kurde szybko bo nas złapią-.
Przypomniały mi sie te łzy.Podarowałem jej moją maske i kazałem odejść.
Była śliczna.
Piękne niebieskie oczy w których raczej Dosłownie możesz sie utopić.
Czarne długie oraz proste włosy.
Może i miała czapencje, bluze itp. Ale wyglądała jak Taka piękna krwisto czerwona róża jesienią. Podeszła do mnie i pocałowała. Jaka śliczna.
I ... i... !!!!!
Jack! Jack idioto masz Julke !
JACK !! J A C K !
JACK !
Pomału do mnie docierało że właśnie zdradzam Julke.++++++++++++++++++++++++++++
Podoba sie bardziej celny rozdzial xd tak zart nie smieszny c: P.s dziekuje za tylke waszych ☆ i wyświetlen (○) .
Dobranoc ♡♥