Rozdział 10.

138 17 1
                                    

Parę dni później

W końcu 1 dzień szkoly. Dzisiaj rozpoczęcie! Strasznie się denerwuje. Za jakieś 2 godziny poznam moją nową klasę.
Idę do łazienki, ubieram się i wychodzę. Jest już 7:15 . Mama powiedział że dzisiaj mnie zawiezie do szkoły. Cieszę się bo mogłabym nie trafić ...
-Jessica, wychodzimy! - krzyknęła moja rodzicielka.
-Już schodzę!
Po 20 minutach byłyśmy pod szkołą. Mama powiedziała że nie będzie mogła mnie odebrać bo musi iść do pracy. Zaczęłam kierować się w stronę sali gimnastycznej. Stanęłam z tyłu tak żeby nie rzucać się w oczy. Najpierw pół godzinna przemowa dyrektorki, potem pięcio minutowe wypowiedzi nauczycieli. W końcu mogliśmy iść do sal. Ja miałam iść do sali 57. Gdy byłam na miejscu weszłam do środka. Połowa miejsc była zajęta. Usiadłam w ostatniej ławce od okna. Nagle do sali weszli inni uczniowie a wśród nich ... Jungkook! Gdy mnie zobaczył uśmiechnął się szeroko. Pomachałam mu i gestem wskazałam żeby usiadł ze mną.
-Hej, Jessica! - przytulił mnie na powitanie. -Co ty tu robisz?
-Hej! Właściwie to teraz siedzę ... ale będę chodzić do tej klasy, cieszysz się?
-Oczywiście, że się cieszę!
W tym momencie weszła nauczycielka. Niska, starsza blondynka.
-Witam was po wakacjach. Jak wam się wypoczywało? - zapytała.
-Dobrze- powiedziało większość klasy. -To dobrze, a teraz wasze plany zajęć.- powiedziała i rozdała plany. Potem jeszcze gadała i nagle
-Mamy w klasie nową osobe. Proszę powiedz coś o sobie, czym się interesujesz. - o kuźwa, ja niechce!
-Nazywam się Jessica Yang. Pochodzę z małego miasteczka Kimburchanoe. Interesuje się literaturą. - powiedziałam i usiadłam. Nie znoszę takich "wystąpień".
-Dobrze, a więc witamy cie w naszej klasie!- nagle wszyscy zaczęli klaskać , a ja nie wiedziałam co mam zrobić.

Gdy pozwolili nam wyjść ze szkoły, podeszli do mnie Baekhyun, Jungkook i Suga. Idziemy właśnie w stronę mojego domu.
-Ej Suga? A ty do której klasy teraz idziesz? - zapytałam. Szczerze za bardzo mnie to nie interesuje ale chodzenie w ciszy jest ... dziwne
-Do 3.
-Aha.
No i znowu ta niezręczna cisza.
-Idziemy dzisiaj całą paczką na miasto? - zapytał Baekhyun.
-Spoko, Jessica o której będzie ci się chciało z nami iść? - zapytał Jungkook. -Wiesz, ja chyba nawet nie należę do tej paczki ...
-Ale co ty opowiadasz! Należysz. Prawda chłopaki? - powiedział "oburzony" Suga.
-No, oczywiście- powiedzieli radośnie. - To o której będzie ci pasowało?
-Wiem że od 13 będę miała czas.
-To świetnie, przyjdę po ciebie o 13:30 i pójdziemy razem do parku. - powiedział Suga- a wy bądźcie w parku o ok 14:15 . I napiszcie do Jimina i Changjo.
Miałam jakąś godzinę do przyjścia Sugi. W co ja się ubiorę? Jest jeszcze ciepło wiec wezmę jeansowe szorty i błękitną bluzkę. No powinno być ok. Teraz idę ułożyć włosy. Końcówki trochę zakręce. Mi się mój "look" bardzo podoba. Zobaczymy czy tylko mi. Po pół godzinie ktoś zapukał do drzwi. Oczywiście to Suga.
-Heeeej!- Przywitał się i mnie przytulił. Znowu macam jego świetnie umięśnione plecy ... mogę tylko wyobrazić sobie jak wygląda jego brzuch.
-Hej, to idziemy?
Wyszliśmy. Kristal jest w domu wiec nie musiałam zamykać drzwi. Krzyknęłam że wychodzę i już nas nie było. Dzisiaj też byliśmy w parku ale najpierw dowiedzieliśmy skatepark. Changjo nauczył mnie jeździć na desce. Świetne uczucie. Potem jak zwykle poszliśmy do parku i gadaliśmy, o wszystkim i o niczym.

Siemaneczko! Ja jestem Natalia ,a to kolejny rozdział " Chcę Cię zrozumieć ". Mam nadzieję że rozdział się podoba.
Pamiętaj! Kom + vote = więcej, lepszych, dłuższych, ciekawszych rozdziałów!
Trzymajcie się! Czeeeść!

Chcę Cię zrozumiećOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz