Ja niechce iść do szkoły! Przecież tam jest CL. Pewnie będzie mnie denerwować, jak zwykle, że to przeze mnie Luhan nie ominął tego samochodu, że miał mnie dość. Dlaczego życie jest takie okrutne ...
Ku mojej wielkiej rozpaczy zostałam w łóżku. Niestety o ok. 6:55 zadzwonił do mnie Suga że po mnie przyjdzie. Niby fajnie, ale nie w mojej sytuacji. Musiałam wiec wstać i się ubrać. Dzisiaj włożyłam na siebie czarne rurki i mietową bluzkę, białe conversy, a włosy zostawiłam rozpuszczone. Idę do salonu i czekam na mojego przystojnego przyjaciela. Po 5 minutach słyszę dzwonek do drzwi.
-Hej!- mówi i przytula mnie.
-Hej ...- mowie trochę od nie chcenia, również go przytulająć.
-Stało się coś? - zapytał zmartwiony.
-Mówiłam ci wczoraj, długa historia ale na pewno ci ją kiedyś opowiem. - uśmiechnęłam się. Wyszliśmy z bloku i ruszyliśmy do szkoły.
Gdy weszliśmy do budynku wypełnionego uczniami, rozdzieliliśmy się. Ja poszłam do sali 28 a Suga do 47. Gdy zobaczyłam Jungkooka przywitałam się i zaczęliśmy rozmawiać. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka na lekcje.16:00
Właśnie wychodziłam ze szkoły gdy przyszedł do mnie Changjo.
-Hej Jessica! Odprowadzić cie do domu?
-Fajnie by było. -odpowiedziałam.
Chwile szliśmy w ciszy gdy nagle odezwał się.
-Chłopaki coś ci o mnie mówili? - Nie powiem, zaskoczyło mnie to.
-Jeżeli zaliczyć do tego to że jeden z nich powiedział za mam na ciebie uważać to ...tak.
-Aaa bo myślałem że coś innego ...
-Mianowicie co?
-Nie chciałabyś wiedzieć.
-Czyli mówisz mi że jest w tobie coś dziwnego , a może niesamowitego, i nie chcesz mi powiedzieć? - Nie dawałam za wygraną. On poprostu musi mi powiedzieć.
-Noo, chyba masz rację, nie chce ci powiedzieć.
-Ale dlaczego, nie lubisz mnie?- mój ton stawał się coraz bardziej ...zły (?)
-To nie tak. Ja cie lubie, ale boję się twojej reakcji.-przyznał.
-Nie bój się. Przysięgam że ta informacja nic nie zmieni. Nasze relacje pozostaną niezmienione.
-Ale naprawdę nie uciekniesz z krzykiem? Zostaniesz ze mną?
-Tak, a teraz mów o co chodzi. - powiedziałam stanowczo. On chwile się zastanawiał.
-Bo wiesz ... ja mam takie ... nietypowe ... zajęcie ... i wiesz to zajęcie nie jest stuprocentowo ... legalne ...
-No nie mów mi że jesteś jakimś dilerem albo pedofilem- zaśmiałam się .
-Nieee ... ale coś podobnie nielegalnego. -powiedział.
-To co to w końcu jest? I powiedz mi jak to się zaczęło. Ok?
-No dobra, zaczęło się od poznania pewnej osoby, od poznania JR ( czyt. Dżier. To tak samo jest przydomek sceniczny ale użyję go żebyście wiedzieli o kogo chodzi ;)) . Później gdy powiedział czym się zajmuje to ... wciągnął mnie w to i wiesz to jest teraz jak mój nałóg.
-To jakie jest w końcu to zajęcie? Obiecuję że jak mi to powiesz to nie uciekne. - Tak mnie teraz ciekawość zżera że nie wytrzymam jak mi tego nie powie!
-Więc jestem ... płatnym mordercąWitam w kolejnym rozdziale " Chcę Cię zrozumieć ". Mam nadzieję że ten rozdział się wam podobał :)
Żeby nie było że wymuszam czy coś ale jeżeli masz na to czas i ochotę to daj koma lub vote. Wiesz tak poprostu. Ciebie to nic nie kosztuje, a mi da sporo motywacji. Ale jak nie chcesz to nie musisz :)P.S.
W medii jest Changjo
![](https://img.wattpad.com/cover/44172915-288-k312161.jpg)
CZYTASZ
Chcę Cię zrozumieć
FanfictionHejj! Mam nadzieje że się spodoba :3 Historia 15 letniej Jessici (okładka) opowiada o miłości i szczęściu a także o zazdrości i nienawiści. Wszystkie postacie to są gwiazdy k-pop'u jednak dane są pozmieniane na rzecz opowiadania.