Jestem twarda. Jestem żałosny.

27 3 1
                                    

Mam w dupie tego jebanego Tomasa, obiecałam sobie Nie Zakochać Się, ale Matrix... Było nie zgadzać się na to chodzenie z tym człowiekiem. Ja się w nim zakochałam a on ma mnie teraz gdzieś. Najgorsze jest to że nie potrafie bez tego ćwoka żyć. Był jak tlen. To teraz muszę nauczyć się oddychać azotem. Ostatnio bardzo często siegam po alkohol, nie wiem co mną kieruje rozum, serce? Dobro, zło? Ja muszę się wreszcie ogarnąć, muszę żyć TYLKO NIE POTRAFIĘ DO CHOLERY JASNEJ!

Matrix
Tomas przyszedł do mnie z groźbą, że jeśli nie odczepie się od jego dziewczyny to mnie zabije, Ntalie nie jest jego dziewczyną! Jest moja i tylko moja! Nie wiem czemu ale boje się tego Tomasa. Wiem, teraz powininienem być przy niej i mieć w dupie te jego groźby. Nie potrafie. A w uszach wciąż mi dudnią jej słowa: "jesteś moim pierwszym chłopakiem, nie schrzań tego." Przepraszam cię kochanie scharzniłem na maksa. Gdzie się podział ten odważny Matrix, który oddałby życie za Natalie?!! Tak, jest teraz szarą myszką która boi się tego jebanego Tomasa. Przecież on ci nic nie zrobi! A ty siedzisz w domu, pozamykany na trzy spusty i boisz sie wyjść na ulice?! Zerwałeś z najukochańszą osobą swojego serca, ona przez ciebie cierpi ty jełopie! Wciąż mówie do siebie, tak. Ciekawe jak się teraz czuje mój aniołek? Ona nie jest twoim aniołkiem! Zerwałeś z nią i to jeszcze przez sms-a, nie podając przyczyn! Jesteś żałosny!...
-Jestem żałosny.

Miłość jest złem...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz