— Nie rób tego — usłyszałam za sobą.
Odwróciłam się, moim oczom ukazał się Niall. Co on tu robi? Nie było go w salonie, więc skąd wie, że tu jestem?
— Ja, ja...
— Meg, nie rób tego. Proszę cię podaj mi rękę, jak cię ściągnę to o wszystkim porozmawiamy – wyjaśnił.
Nie musiał mnie prosić o to dwa razy, podałam mu rękę. Z pomocą chłopaka zeszłam z mostu. Gdy stałam na asfalcie, Niall mocno mnie przytulił.
— Co się stało?
— Harry...
To wspomnienie prześladowało mnie od dwóch tygodni, które spędziłam w pokoju. Od czasu tego felernego ranka siedzę zamknięta w pokoju. Jedyną osobą, która ma tu wstęp jest Niall. Od kiedy ściągnął mnie z tego mostu, między nami wytworzyła się straszna zażyłość. Niall nie mówił, że będzie dobrze, po prostu siedział i pozwalał mi się wypłakać. Gdy chłopak nie mógł przyjść, towarzystwa dotrzymywały mi gitara, kartki i długopis. Cały czas piszę tylko smętne piosenki o utraconej miłości.
Przestałam jeść, przestałam komunikować się ze światem. Nic nie robię poza leżeniem na łóżku, płakaniem i pisaniem.
Przez pierwszy tydzień tata o mało nie wyszedł ze skóry. Nie wiedział, co się ze mną dzieje. A nikt nie chciał mu nic powiedzieć. Aleck i Luck, zniknęli z mojego życia tak szybko, jak się pojawili. Nawet dobrze, bo gdybym ich zobaczyła to bym ich zabiła. Jednak mam przeczucie, że jeszcze nie skończyli ze mną.
Tak jak to miałam w zwyczaju, smętnie wstałam z łóżka i skierowałam się do łazienki. Załatwiłam potrzeby, spojrzałam się w lustro. Matko, wyglądam jak żywy trup! Ale jakoś się tym nie przejmuję. Wyszłam z łazienki i położyłam się na łóżku.
— Meg, otwórz proszę drzwi – usłyszałam głos taty.
Jak zwykle próbował się dobić do drzwi. Nie zwracając na niego uwagi przykryłam się kołdrą. Nie chcę, żeby tu był. I tak mi nie pomoże, więc po co go wpuszczać.
— Meg skarbie otwórz drzwi — usłyszałam głos Annie.
Annie!
Autorka: Witam was w drugiej części. Mam nadzieję, że spodoba wam się tak samo, jak pierwsza. Tak jak zapowiedziałam rozdział pierwszy pojawi się w przyszłą niedzielę. Przy okazji zapraszam na moje nowe opowiadanie The X Factor.
Całuski :)
CZYTASZ
Love Of Princess ( book two )
FanficWszystko zaczęło się od zakładu, jednak ani Harry, ani Meg nie pomyśleli by, że połączy ich uczucie. Mijają dwa tygodnie od felernego ranka. Przez cały ten czas Meg nie kontaktowała się z nikim. Zamknęła się w swoim pokoju, jedyną osobą która miała...