*Selena*
Lekcje dobiegły końca dlatego bardzo się ucieszyłam. Pożegnałam sie z Tay. Po czym postanowiłam wrócić do domu. Idąc ulicą w strone domu zauważyłam samochód. Był to piękny samochód: marki Ferrari , biały , z przyciemnianymi szybami. Był to napewno bardzo drogi samochód. Pomyślałam sobie że taki samochód musi mieć wspaniałego właściciela. ( tak wiem że to głupie)
*Justin*
Po skończonej pracy w studiu wraz z moim przyjacielem Rayan'm postanowiliśmy wybrać się na pizze do pobliskiej pizzeri "U Martina" wiedziałem że tam nikt mnie nierozpozna...w końcu co słynny Justin Bieber robił by w takim miejscu. Gdy wcinałem ostatnie porcje pizzy kiedy mój kumpel powiedział:
-Ej Jus patrz jakaś laska ogląda twój samochód.
(spojrzałem na kumpla a następnie wyjrzałem przez okno)
-Rzeczywiście stary. No ale nie każda laska ma okazje patrzeć na takie cudeńko. ( powiedziałem z dumą)
- No i nie każda laska ma okazje jeździć takim cudeńkiem z samym Bieberem.(dodał Rayan)
-Masz racje. ( powiedziałem z uśmiechem)
-O patrz zniknęła.
- Nawet nie zauważyłem. Dobra Rayan zbieramy sie. (mówiąc to położyłem na stoliku zaplate za pizze)
Właśnie wsiadłem do samochodu kiedy mój przyjaciel dał mi do ręki notes.
- Zdaje sie że ta ślicznotka coś zgubiła.
- Co to może być?
-Moim zdaniem to jest jakiś pamiętnik czy coś w tym stylu.
-Możliwe stary.
Odwiązłem Rayana po czym wróciłem do domu.
*Selena*
Po obejrzeniu samochodu i rozmyślaniu o tym jaki jest jego właściciel wróciłam do domu i poszłam do swojego pokoju. Dopiero tam uświadomiłam sobie że w torbie niema mojego pamiętnika.
-Cholera (powiedziałam zmartwiona)
Modliłam się o to żeby pamiętnik nie trafił w złe ręce. Tam były zapisane moje wszystkie sekrety....
