0.14

3.3K 183 2
                                    

Lou: Hope, jesteś tam?

me: tak...

Lou: czemu uciekasz?

me: o co ci chodzi?

Lou: o wczoraj...o poprzednie nasze rozmowy...dlaczego uciekasz?

me: nie zrozumiesz tego

Lou: może jestem zwariowany, ale nie głupi...chociaż głupi też ale nie aż tak

me: Louis nie mogę ci tego powiedzieć

Lou: ale czemu? Hope, ja chcę Ci pomóc

me: mi się nie da pomóc

Lou: nie mów tak

Lou: proszę cię powiedz mi co się dzieje...proszę...

me: przepraszam

me: muszę już iść

me: żegnaj Lou :(

Lou: Hope!

Lou: nie uciekaj

Lou: kocham cie


-----------------------------------------------------------------------------------------

Wiem, że miał być wczoraj ale nie miałam czasu dlatego jest dzisiaj. Nsza Hope znów odpycha od siebie Louis'a a on biedny tak się stara...zobaczymy co będzie dalej :D

Mam do was pytanie, a mianowicie: Chcecie aby po zakończeniu tego opowiadania pojawiłasię druga część gdzie Lou np spotka Hope?

gwiazkujcie i komentujcie a ja zabieram się do dalszego pisania póki przez chwilę jestem sama :*

namelesstysza

Instagram || L.TOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz