Nie rozumiałem do końca co się dzieje. Moje powieki były zamknięte, a mimo wszystko poczułem jasną falę światła, która się przez nie przebijała. Chciałem otworzyć oczy, lecz przyszło mi to z wielkim trudem. Przy łóżku ujrzałem mamę, która ściskała moją dłoń. Mój nagi tors został podłączony do maszyny, która pokazywała bicie mojego serca. Na twarzy miałem maseczkę. Jej zadaniem było pomóc mi w oddychaniu. Moja dłoń drgnęła przyciągając tym samym uwagę mojej rodzicielki.
- Louis...kochanie ty żyjesz- odezwała się kobieta. Jej głos drgał,a oczy były wypełnione łzami. Nie mogłem nic powiedzieć, więc zacząłem rozglądać się po sali. Ściany były pomalowane na beżowo. Pod oknem stały dwa czarne fotele, wyglądały na wygodne, a pomiędzy nimi stała szklana ława z również czarnym wazonem, w którym była biała róża.
-Jak się czujesz?- mama ponownie złapała mnie za rękę,a jej twarz była przepełniona radością i miłością. Chcąc jej podziękować starałem się delikatnie ścisnąć jej rękę, na znak, że słyszę wszytko i rozumiem. Chyba mi się to udało, bo z jej oczu wydostały się kolejne łzy radości. Po chwili jej usta połączyły się z moim czołem
-Też cię kocham synku-pogłaskała mnie dłonią po policzku. Po moim policzku spłynęła pojedyncza łza. Nie umknęło to uwadze mojej rodzicielki. Ona natychmiast ją starła mówiąc:
-Nie płacz, bo i ja zacznę płakać. Najważniejsze, że jesteś z nami, że żyjesz. Zobaczysz, Lou wyjdziesz z tego. Pamiętaj, że wszyscy jesteśmy z tobą. Wspieramy Cię i kochamy nad życie. Nigdy Cię nie opuścimy.
Gdy usłyszałem słowa mojej kochanej mamy, rozkleiłem się. Mówi się, że faceci nie płaczą, ale prawda jest taka, że tylko prawdziwy mężczyzna nie wstydzi się swoich łez. Na sekundę zdjąłem maskę z twarzy wyszeptałem ciche 'przepraszam za wszystko, kocham was' po czym moje powieki znów się zamknęły.
---------------------------------------------------
Jestem!
Po pierwsze przepraszam za długą nieobecność
Po drugie przepraszam za rozdział! Wiem, że go spierdoliłam po całości i przepraszam. Może kiedyś mi to wybaczycie....
Pamiętajcie o zostawieniu gwiazdki i komentarza xx
kocham was!
P.S Co sądzicie o nowej okładce?