Lou: szczerze nienawidzę dzieci
me: och szkoda :(
Lou: dlaczego?
me: bo jetem z Tobą w ciąży
Lou: od kiedy plemniki przenoszą się przez sms?
me: od kiedy ludzkość wynalazła smartphone
Lou: logiczne...
me: to co z naszym dzieckiem?
Lou: wychowam
me: czyli, że się cieszysz?
Lou: nawet nie wiesz jak^^ Louis junior dziecko idealne bo w 101% po mnie
me: poroniłam xD
Lou: jak to? ja już go pokochałem!
Lou: odbierasz mi szczęśliwe ojcostwo
me: peszek xD
Lou: :(
me: nie becz sam sobie dziecko zrobisz
me: tylko musisz jeszcze umieć w ciążę zachodzić
Lou: dam radę
Lou: ja Louis William Tomlinson zajdę w ciążę i sam sobie zrobię syna
me: powodzenia :)
Lou: przyda się
me: nie wątpię
Lou: a ty masz rodzeństwo, bo chyba nie spytałem
me: mam
Lou: młodsze?
me: nope, starsze
Lou: dużo?
me: ja mam 17, a on ma 34
Lou: woooah
me: no co?
Lou: to 2 razy starszy od ciebie
me: yep, ale ie czujemy tej różnicy
Lou: i niech zgadnę zrobisz dla niego wszytsko
me: dla niego i jego dzieci
me: przepraszam, ale muszę już iść
me: pa Louis :*
Lou: pa, Hope:***
------------------------------------------------------------------------------------
Heeej :D
od niedzieli do czwartku nie będzie rozdziału, ale mam nadzieję później to nadrobić :*
Mam o was pytanie... czy chcielibyście przeczytać moje opowiadania pod innym gatunkiem? Coś w stylu horror? Osobiście jestem fanką tego typu książek i chciałabym siebie sprawdzić w pisaniu ale decyzja należy do was czy byście coś takiego czytali czy pisanie Horroru ma sens?
do końca tej części opowiadania zostało coś ok 11 rozdziałów+ epilog i myślałam o kontynuacji tego opowiadania, gdyż przywiązałam się do niego :P Chcecie czytać dalsze przygody Lope?
Czekam na wasze opinie w postaci komentarzy nie bójcie się wyrażać swojej opini no i oczywiście czekam na gwiazdki
do następnego misie :* !
namelesstysza