30 days from you||L.H|| [Zakończone]

Dzień 19

    Lekko spięta zeszłam na dół do kuchni. Uwielbiałam spać z Luke'iem i to bardzo, ale wizja tego jak Mia czyta mój pamiętnik była okropna. No, ale po co miałaby wejść do pokoju?
     Włączyłam czajnik elektryczny i wyjęłam kubek wrzucając do niego saszetkę. Naszykowałam też jeden dla Luke'a. Po krótkiej chwili woda się zagotowała, a ja zalałam kubki.
- Dzień Dobry-  usłyszałam za sobą cudowny, zachrypnięty głos. Podałam blondynowi jeden kubek składając delikatny pocałunek na malinowych ustach. Poczułam zimno kolczyka, którego bardzo lubię. Pasuje mu. Siadłam przy wyspie i dmuchałam w gorąca herbatę. Nie wiem co zrobię, gdy Mia się dowie.
- Nadal myślisz o tamtym?
- Luke, a jak mam nie myślec?! Jeżeli Mia się dowie o tym czymś wyeksmituje mnie z domu w trybie natychmiastowym.
- Wow, spokojnie- uniósł ręce i podszedł bliżej mnie unosząc mój podbródek. - Będzie dobrze księżniczko.
- Kocham Cię - mruknęłam całując go w czoło.
- Ja ciebie też- on natomiast złączył nasze usta w pocałunku pełnym miłości.
O dwunastej wyjechaliśmy od chłopaka. Byłam spięta i tylko jego ręka na moim udzie działała tak cholernie odprężająco. Czy te wakację musza być na przemian złe i dobre? Wysiadałam z samochodu całując blondyna. Strasznie wolno maszerowałam do domu. Moje serce waliło jak oszalałe. Nacisnęłam klamkę, po czym powoli zaczęłam iść do pokoju. Nie widziałam nigdzie Mi. Ale ulga. Gdy przekroczyłam próg od razu rzuciłam się na poszukiwania. Przekopałam walizkę i pościel, szafki i inne rzeczy.
- Tego szukasz ?- usłyszałam głos Mi za sobą. Otworzyłam szerzej oczy przełykając ślinę.
- Ja... Umm...
- Masz - rzuciła notesem, a ja szybko go chwyciłam.- może napiszesz jaką jestem suką bo to przeczytałam? Albo zdasz relacje, że poszłam do kogoś się pieprzyć?
- Mia ja...
- Nie pierdol głupot Hannah - wtrąciła. Moje serce waliło jak oszalałe. Chciałam krzyczeć i płakać.- Wiem, że nie miałam prawa zaglądać, ale jak mogłaś tak o mnie pisać?
- Przepraszam- tylko tyle powiedziałam zanim ona wyszła.
   Usiadłam na łożku chwytając długopis. Pomimo tego co się stało muszę wyrzucić z siebie swoje odczucia.
                                   Drogi Pamiętniku!
Mia przeczytała wszystko. Jest mi wstyd jak nie wiem. To co kiedyś o niej myślałam mija się szerokim łukiem z tym co myślę teraz. Nie mam pojęcia jak jej to powiedzieć. Sama tworzę sobie problemy...