Dzień 12

392 27 3
                                    

- Hannah wychodzę!- krzyknęła Mia z dołu.

- Jasne!- odpowiedziałam powoli szykując się również do wyjścia.

   Chciałam pozwiedzać okolicę. Niedaleko widziałam małą knajpkę z sushi oraz Starbucks'a. Założyłam na nogi conversy, po czym złapałam za torbę i opuściłam dom.

   Była godzina popołudniowa. Słońce chyliło się ku zachodowi. Przeszłam przez próg knajpy zajmując wolne miejsce. Gdy złożyłam zamówienie wyciągnęłam niechętnie telefon by po raz pierwszy od przyjazdu zadzwonić do mamy.

- Halo?- po drugiej stronie rozległ się głos rodzicielki.

- Cześć mamo.

- Hannah! Jak tam u Mi?

- A więc nie dzieję się nic specjalnego. Mam chłopaka, a niedługo...

- Masz chłopaka? JAKE NASZA CÓRKA MA CHŁOPAKA!- przewróciłam oczami chociaż tego nie widziała.- Jest dla ciebie dobry, jak ma na imię, ile ma lat?

- Mamo...

- Ach no dobrze. Kochanie, ale uważaj. Wiesz, że zostało ci niewiele czasu.

- Wiem mamo.- Dopóki kelnerka nie przyniosła jedzenia rodzicielka opowiadała o tym jak z ojcem zmienili wystrój ogródka. Pożegnałam się z matką zaczynając jedzenie. Ciekawe jak Mia bawi się na koncercie. Ciekawe co robi Luke.

Po skończonym posiłku poszłam do Starbucks'a po kawę. Wychodząc przystanęłam by pomyśleć co zrobić teraz. Chyba przedłużę swoją trasę idąc przez park. Tak będzie najlepiej.

Luke

My girlfriend's bitchin' 'cause I always sleep in

She's always screamin' when she's calling her friend

She's kinda hot though

Yeah, she's kinda hot though

(Just an itty bitty little bit hot)

Calum:

My shrink is telling me I got crazy dreams

She's also saying I got low self-esteem

She's kinda hot though

Yeah, she's kinda hot though

(Just a little bit a little bit hot)

She put me on meds, she won't get out of my head

She's kinda hot though

(One, two, three, go!)

Luke:

My friend left college 'cause it felt like a job

His mom and dad both think he's a slob

He's got a shot though (No, not really)

Yeah, he's got a shot though (No, no, not really)

When you've got bigger plans that no one else understands

You've got a shot though

(Oh my, that's a big plan you've got there)

All:

They say we're losers and we're alright with that

We are the leaders of the not-coming-back's

But we're alright though

Yeah, we're alright though

We are the kings and the queens of the new broken scene

Yeah, we're alright though

(Uno, dos, tres, cuatro)

Ash:

Sometimes I'm feeling like I'm going insane

My neighbour told me that I got bad brains

But I'm alright though (We're alright though)

Yeah, we'll be alright though (We're alright though)

'Cause we're the kings and the queens of the new broken scene

And we're alright though

(One, two, three, four)

All:

They say we're losers and we're alright with that

We are the leaders of the not-coming-back's

But we're alright though (We're alright though)

Yeah, we're alright though (We're alright though)

We are the kings and the queens of the new broken scene

Yeah, we're alright though (We're gonna be OK)

Na na na na na na na na na na na

Na na na na na na na na na na na

But we're alright though

Na na na na na na na na na na na

Yeah, we're alright though

Na na na na na na na na na na na

We are the kings and the queens of the new broken scene

Yeah, we're alright though

Przetarłem pot z czoła. Fanki w Sydney dzisiaj były niewyżyte. Uwielbiam je jednocześnie nie znosząc. Rozumiem, że krzycząc chcą dać znać o swojej obecności, ale ludzie! Uszy mi odpadną. Calum posłał szyderczy uśmieszek zapowiadając kolejny kawałek. Ugh, sto razy bardziej wolałbym mieć teraz Hannah w swoich objęciach. Do jutra wytrzymam.

Hannah

Chichotałam oglądając głupie filmiki na youtube. Czemu bawi mnie ból innych ludzi? Odsunęłam od siebie te myśli, gdy do domu wpadła Mia. Zaczęła piszczeć z podniecenia i szczęścia. Przewróciłam oczami wyciągając pamiętnik.

Drogi Pamiętniku!

Mia wróciła z koncertu. Ciekawi mnie co u niej słychać. Poza tym rozmawiałam dzisiaj z mamą. Nie była taka obojętna jak zwykle. Czyżby dystans zrobił swoje i zatęskniła za jedynym dzieckiem?

Spojrzałam na kuzynkę, która stała z telefonem w ręce w progu moich drzwi. Klepnęłam miejsce koło siebie aby zachęcić ją do opowiedzenia o koncercie oraz pokazania zdjęć.

- Oni byli boscy!- zachichotała wchodząc w zdjęcia.

- Czyli było super?

- Było bosko! Miejsca w pierwszym rzędzie to wytwór Boga! Popatrz to są wszystkie chłopaki- pokazała mi zdjęcie, a ja z uśmiechem na ustach wzięłam od niej telefon. Jednak ten uśmiech zniknął równie szybko co się pojawił. Przełknęłam ślinę nie wiedząc co zrobić. Przesuwałam palcem oglądając pozostałe fotografię.

- M-mogłabyś mi powiedzieć ich imiona ?

- Luke, Calum, Ashton i Mike, a co?- powiedziała odbierając telefon.

- Bo ten blondwłosy dupek na scenie... to mój Luke.

Okłamał mnie?

30 days from you||L.H|| [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz