On chyba sobie żartuje...
- Czego? - pytam splatając dłonie na piersiach.
- Błagam.- złożył ręce jak do modlitwy - Zaraz mnie rozpoznają i będzie dym!
Stałam patrząc na niego. Zdradzę wam sekret. Wziełam udział w tym konkursie tylko dlatego, żeby powiedzieć jednemu z 1D że ich nie lubię.
Może i jestem głupia. Ale macie pojęcie jaka to sadysfakcja!
Pomęczę go trochę.
- Helen... No chodź! - wołał - Wygrałaś konkurs jestem dzisiaj cały Twój!
Zatrzymałam się. Odwróciłam w jego stronę, obdarzając miną w stylu " jebnięty jesteś?"
- Jeb się na ryj Styles!
Tego się nie spodziewałam.. On wyszedł z auta podbiegł do mnie i złapał przerzucając sobie przez plecy jak worek kartofli.
Wierzgałam się waląc go pięściami w plecy. Nogi mi trzymał żebym go przypadkiem nie uszkodziła.
Wrzucił mbie do auta i ruszył szybko.
On mnie porwał?!