#14

283 14 3
                                    

- Helen...Helen!

Ciiiii! Ciiiiicici! Cicho... Tak cudownie jest leżeć na tej chmurce.

- Zamierzam cię pocałować....- gdy w końcu dotarł do mnie sens tych słów otworzyłam oczy. Szmaragdowe oczy, burza ciemnych loków.

- To tylko ty... - mlasnełam z niesmakiem.

- Tylko? - zmarszczył brwi. - Jestem Harry Styles, idol nastolatek, członek najbardziej znanego boysbandu na świecie i ty witasz mnie słowem "tylko"?

Obdarzyłam go obojętnym spojrzeniem.

- Zawieź mnie do domu. - olałam jego słowa, znaczyły dla mnie tyle co nic.

- Nasza doba jeszcze się nie skończyła, skarbie. - uśmiechnął się.

Nie wytrzymałam. Moja Żelazna Pięść wyfruneła na spotkanie z jego jakże pięknym i wyjściowym policzkiem.

- Nie mów do mnie skarbie! - syknełam przez zęby.

Jego zdziwiony wzrok spoczął na mnie.

- Bosh... Kobieta mnie bije! - teatralnie uniósł wysoko dłonie - I to drugi raz w ciągu dnia. Musisz mi to wynagrodzić.

Poruszył 'sexownie' brwiami.

____________

Ehh.. Opornie mi to idzie ;/
Co myślicie? :)

Pozdrawiam,

~Hazza-22

My Idol Harry Styles!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz