Rozdział 9

378 38 1
                                    

CALifornia: Hej Taylor


dAisyqUeen: Dobra, dobra jestem Daisy


CALifornia: Cześć Daisy, co tam?


dAisyqUeen: Kupiłam sobie kilka par butów


CALifornia: Szpilki?


dAisyqUeen: Też, białe klasyczne, czarne sandały też na obcasie, koturny i Vansy czarne wsuwane


CALifornia: Jezus już masz więcej par butów niż ja


dAisyqUeen: Nie jesteś Calumem, on ma dwie pary Vansów, wygrałam


CALifornia: To była przenośnia


dAisyqUeen: Ups, nie wierzę ci, w każdym bądź razie, szykuje mi się kupienie nowej szafy na buty, bo moje skarby już się nie mieszczą


CALifornia: Chciałbym to zobaczyć


dAisyqUeen: *Wysłał(a) zdęcie*


CALifornia: A ja pieprze


dAisyqUeen: Tak wiem, mało


CALifornia: ?!?!?!?! Gdzie ty masz resztę ubrań


dAisyqUeen: W garderobie


CALifornia: Twoja garderoba to pieprzony sklep z ubraniami


dAisyqUeen: Dokładnie Calum


CALifornia: Spoko ja w domu mam sklep muzyczny


dAisyqUeen: No ja też mam, w pokoju brata


CALifornia: Zastanawiam się czy ty śpisz na kasie


dAisyqUeen: Mówiłam ci na wodzie


CALifornia: Zabawne


dAisyqUeen: Wybacz nie mogłam się powstrzymać


dAisyqUeen: Wybaczysz mi?


CALifornia: Mam de javu, z naszej pierwszej rozmowy


dAisyqUeen: Faktycznie! W ogóle to piszemy ze sobą już dwa tygodnie


CALifornia: Czekaj! Ty masz jutro urodziny!


dAisyqUeen: Tak i co z tego


CALifornia: Stawiam ci kieliszek jakiegoś dobrego drinka jeżeli się spotkamy


dAisyqUeen: Kto powiedział ze my się w ogóle spotkamy


CALifornia: Ja!


dAisyqUeen: Serio żyjesz tą nadzieją?


CALifornia: Przecież ja ci nie mówię że to będzie w tym miesiącu, czy za pół roku czy za rok, kiedyś tam się spotkamy, jeżeli będziesz chciała


dAisyqUeen: Na razie nie mam ochoty, wybacz


CALifornia: Spoko piszemy tylko dwa tygodnie, właśnie jutro wylatuję do Sydney


dAisyqUeen: O boże, to będziemy pisać wieczorami nie?


CALifornia: Spokojnie, zanim po raz setny przystosuję się do strefy to trochę minie


dAisyqUeen: Prawda, ale jak coś to napisz do mnie jak będziesz na miejscu okay?


CALifornia: Jasne że dam ci znać, nie zostawię mojej stokrotki bez wiedzy


dAisyqUeen: Awh


CALifornia: Lecę Daisy, muszę się spakować


dAisyqUeen: Cześć Calum miłej podróży

Chatous // c.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz