Rozdział 13

294 36 0
                                    

Około 30 minut później usłyszałam dzwonek do drzwi. Otarłam łzy i poszłam otworzyć. Za drzwiami stał Luke. Nie zastanawiałam się długo, po prostu rzuciłam mu się w ramiona i zaczęłam szlochać. Pogłaskał mnie lekko po plecach i wciągnął do mieszkania.

-Kochanie nie płacz.- Wyszeptał mi do ucha i przyciągnął bliżej siebie.- Masz teraz mnie. Ona ci nie jest potrzebna.

-Ale Luke ja cię nawet nie znam dobrze, a Tanith była moją przyjaciółką od bardzo dawna.

- Proszę cię Pheobe uspokój się.

-A zabierzesz mnie na te obiecane lody?- Zaśmiał się.

-Oczywiście księżniczko jeśli chcesz to cię zabiorę.

-Zaczekaj pójdę się doprowadzić do jako takiego stanu.

-Jak chcesz, ale dla mnie i tak jesteś piękna.

Luke był niesamowity. Nie potrzebnie wtedy na niego naskakiwałam.



_______________________________
Wow wow wow wczorajszy dzień był niesamowity! Taki akxjskxn najpierw mój misiaczek Faydee dał mi rt a później dostałam follow od Jaia awww niestety nie udało mi się zdobyć follow od Beau ale no nie wszystko można mieć x może następnym razem :)
Gratuluje tym którzy również dostali follow od któregoś z chłopców x a ci którym się nie powiodło niech wiedzą że trzymam za was kciuki i będę wspierać jak tylko się da xx

A co do rozdziału haha to nie jest idealny no ale resztę ocen pozostawiam wam xx

Mmm.... mam lazanie na obiad chyba aww idę zaraz zajadać a zaś postaram się napisać jeszcze jeden rozdział xx

Do następnego x

Portal Randkowy✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz