Rozdział IV

7.1K 539 27
                                    

Chciałam w końcu wiedzieć co to za miejsce. Szlam przed siebie, z nadzieją że spotkam tu kogoś jak ja.

- Jest tu ktoś ? - krzyknęłam z wiedzą, że to nie był zbytnio dobry pomysł.

- Kim jesteś? - Usłyszałam głos z nikąd.
Gwałtownie się odwróciłam. Nikogo nie było.

-Kto to powiedział? - rozejrzałam się dookoła z myślą że kogoś zobaczę.

- Zadałem pytanie. - odpowiedzial głos.

- Ja.. Jestem Kate. znaczy Sky! - Nie chciałam ujawniać swojego imienia.

- Kate Hudson?

- Skąd to wiesz?

- Wiem o wiele więcej niż ty. - usłyszałam śmiech. Po czym nastąpiła głucha cisza.

Las mordercówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz