Part 4

12K 647 4
                                    


POV LUKE

-Mówiłem,ona nie zawiera nowych znajomości.Ma przyjaciół bo ją zaakceptowali mimo bycia kujonem....-nie dokończyłem bo Cas mi przerwała

-Debilu,a może zajmij się swoją dupą a nie mną,okej?-powiedziała piorunując mnie wzrokiem.

-Ale taka prawda,no-nie dawałem za wygraną

-Oj naprawdę?A mam powiedzieć jak wyzna....-nie dokończyła bo zakryłem jej usta swoją ręką

-Ani mi się waż!-powiedziałem i puściłem ją.

-To nie gadaj o mnie!

-Okej

To co chciała powiedzieć poniżyłoby mnie przed chłopakami.Nigdy tego nie zapomnę.Kiedyś jak byłem młody,miałem około 14 lat.No i podobała mi się taka jedna dziewczyna.Postanowiłem wyznać jej miłość.Tylko był jeden problem ja byłem chyba najbrzydszym człowiekiem na ziemi a ona pięknością.Podszedłem do niej.A ona mnie wysłuchała.Jednak gdy wymawiałem słowa ,,kocham cię,, oplułem ją.Wtedy dała mi z liścia i uciekła do łazienki zmywając slinę.Byłem poniżany itd.A teraz jestem ciachem i gdyby się chłopaki dowiedzieli miałbym przesrane.

Poniedziałek

POV CASSIE

To Co powiedział Luke to prawda.Jebana prawda.Oni mnie zaakceptowali mimo mojego ,,wzorowego,, zachowania.Za to im byłam wdzięczna,bo nie ocenili książki po okładce.Najpierw poznali a później oceniali.Teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi.

Właśnie szykowałam się do szkoły.No cóż już kazdy wie kim jestem więc w weekend pozbyłam się tych dziewczecych ubranek i zastąpiłam moim prawdziwym stylem.Ubrana byłam w czarne leginsy,do tego białą bokserka i czarna skóra.Na nogi założyłam czarne conversy.Makijaż rozbiłam wyrazisty.Długie i grube idealne kreski,i wytuszowane rzęsy podkreślały moje niebieskie oczy.Niektórzy mówili że są tak zimne,że nie wyrażają uczuć.I mieli rację.Nikogo ,,obcego,, nigdy nie pokochał,zostałam zraniona za bardzo.....Ale o tym kiedy indziej.Zeszłam na dół i weszłam do kuchni.Wzięłam wodę z lodówki,wsadzilam do torby i poszłam do garażu.Wsiadłam na moją kochaną yamahę i ruszyłam do szkoły.Tak jak się spodziewałam.Wszystkie pary oczu patrzyły się na mnie!Ugh!Na horyzoncie pojawił się Nate.Musiałam go jakoś unikać.Zobaczyłam Ayden'a.Szybko podeszłam do niego.

-Ooo co ja widzę!-powiedział uśmiechając się szeroko.

-I tak wiedzął kim jestem,więc porzucam grzeczną Cas.

***************************

Krótki ale jest,mam nadzieję że się spogdobało .

A teraz pytanie za sto pkt.

Jak się pisało Obsadę!? No wiecie ze kto kogo gra ,jak to się robiło bo nie pamiętam!!!!Pomocy!!!

Pozdrawiam:NieZnanaAutorkA

Reversed 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz