Rozdział 8

85 11 0
                                    

Dziewczyna przytuliła się do mnie cicho szlochając. Brunetka była tak chudziutka, że ledwo poczułam jej delikatne ręcę które teraz mnie obejmowały.

- Oni nas szukają.,, Sp'' dowiedział się o tym liście i chcę mnie zamknąć sali nr 2- powiedziała zapłakana Rose oddalając się kawałek.

-Oni? W jakiej sali?

- A co ty myślałaś, że ten człowiek działa sam? Dwójka to pomieszczenie przeznaczone na tortury. Zabiera mnie tam co jakiś czas i i.. - nie dokończyła. Zaczęła głośno płakać chowając twarz w dłoniach.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Taki króciutki do poprzedniego rozdziału.

Uciec Od ZłaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz