Rozdział 8

440 27 0
                                    

Rano zrobiłam to co zawsze i udałam sie na autobus do szkoły. Zdziwiłam się bo nie było Dawida więc wyciągnęłam telefon i napisałam do niego:
Do Dawid:
Hej gdzie jesteś?
Wciąż nie odpisywał. Zaczęłam sie bać. O czym ja mówie? Pewnie ma mnie w dupie i myśli, że jestem wariatką. Dzień w szkole wyglądał tak samo jak zawsze czyli słyszałam bardzo dużo wyzwisk, a pare osób widziało już filmik, który nagrałam z Dawidem. Byłam głupia, że dałam sie namówić na to wszystko. Pewnie tak jak wszyscy chciał mnie tylko upokorzyć, byłam wściekła na siebie. Po całym długim dniu w szkole wróciłam w końcu do domu, wzięłam laptopa i włączyłam filmiki na yt. Zawsze chciałam zacząc tańczyć dancehall ale z moim ciałem raczej by mi to nie wyszło. Codziennie oglądałam setki takich filmików. Siedziałam tak przez jakiś czas i nie zauważyłam ze stoi za mną mama i też ogląda.
- Aż tak ci sie to wszystko podoba? - zapytała.
- Tak - Odpowiedziałam cicho wpatrując sie w ruchy kobiety na ekranie.
- Znajdź na internecie jakąś szkołe tańca w Elblągu gdzie tańczą ten dancehall - Powiedziała mama z radością w głosie.
Otworzyłam przeglądarke i szukałam. Znalazłam szkołe tańca Cadmans, ale jak zobaczyłam cene zajęć to spuśliłam głowę i oczy mi sie zaszkliły. Wiedziałam, że nas nie stać.Wyłączyłam strone i poszłam do kuchni coś zjeść ale mama dość długo nie wracała z mojego pokoju. Zjadłam kanapkę i poszłam sprawdzić o robi mama. Siedziała na tej strone a gdy weszłam spojrzała na mnie i powiedziała, że moge jeździć, ale żeby ojciec o niczym nie wiedział. Było to troche ryzykowne ale cieszyłam sie jak małe dziecko. Chciałam to napisać Dawidowi, ale zapomniałam, że przecież mnie wystawił. Po kilku minutach leżenia przed telewizorem dostałam sms.
Od Dawid:
Przepraszam, że sie nie odzywałem, ale właśnie przeżywam szok przyjdź do mnie jak najszybciej proszę
Mnie zamirowało, ale po chwili sie ogarnęłam i biegłam jak najszybciej mogłam w strone domu Dawida.

..........................................................,,.,..
Przepraszam, że tak któtko ale następny będzie dłuższy ~ J.

Nad życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz