- Hej stary!- woła mnie Luke.
- Co tam? Jak impreza po koncercie? – pytam, gdy jest już przy mnie.
- Żałuj, że cię nie było. Było tyle naszych fanek. Każda chciała zdjęcie, oczywiście z tobą też.
- Dobrze wiesz, że musiałem zostać z Meg- przypominam mu.
Meg to moja najmłodsza siostra. Choruje na Zespół Downa. Pamiętam dzień, kiedy pierwszy raz rodzice przywieźli ją do domu. Wyglądała inaczej, od razu to zauważyłem, choć miałem nie spełna 5 lat. Ale jest piękna na swój, unikalny sposób.
- Wiem- mówi, chyba zrozumiał, że trochę źle to ujął.- Lecę na chemię. Ty co teraz masz?
- Angieski- odpowiada z uśmiechem.
Luke chce iść na medycynę, co niesie za sobą uczestniczenie w lekcji tak zrytego przedmotu jak chemia.
Jest jeszcze kilka minut do dzwonka, ale pójdę już do klasy. Już mam nacisąć na klamkę. Słyszę jakiś głos. Taki lekki, melodyjny. Lekko uchylam drzwi. To Mary. Włosy ma spięte w koński kucyk. Wygląda na spokojną, pochłoniętą muzyką. Za jej okularów widać, że zamknęła oczy. Z każdym ruchem jej loki poruszają się.
You shoot me down
But I won't fall
I am titanium *
Ma tak intrygujący głos. Po moim ciele przechodzi dreszcz. To znaczy tylko jedno- to prawdziwa muzyka.
You shoot me down
But I won't fall
I am titanium
Wchodzę do klasy i zaczynam bić brawa. Autentycznie.
- Gdzie ty byłaś przez ten cały czas?- pytam na poważnie.
Mary chyba nie dokońca zrozumiała o co chodzi, bo patrzy na mnie jak na kosmitę. Muruży oczy jakby chciała dostrzec coś czego nie może. Wygląda naprawdę zabawnie.
- Pięknie śpiewasz wiesz?- zadaję drugie pytanie.
Siadam na krześle koło niej.
- Możesz wyjaśnić mi o co ci chodzi?- jest zdezorientowana.
Jej zachowanie tylko to potwierdza. Mieli rękami w tą i we tą.
- Zapraszam cię do nagrania wspólnego coveru- mówię, a właściwie propnuję.
Mary wybucha śmiechem. Bardzo szczerym, aż sam podnoszę kącik ust.
- Niezły żart- pochwala mnie.
- Myślisz, że żartowałem?- dopytuję.
Nagle poważnieje. Otwiera usta. Wacha się co powiedzieć.
- A nie?- jest bardzo zdziwiona- to wywołuje u mnie uśmeich.
- Mówię poważnie- oznajmiam.- Razem z chłopakami mam zespół, a sam prowadzę kanał na YouTube, gdzie wstawiam swoje wykonania popularnych piosenek.
- Wiem co to znaczy 'zrobić cover'- wtrąca, ale ignoruję jej słowa.
- To co zgadzasz się?- pytam robiąc przy tym minę a'la kot ze Shreek'a.
- Nie umiem śpiewać, na pewno nie tak by nagrać cover- mówi i pochyla głowę.
- Właśnie słyszałem twoje 'nieudolne' śpiewanie. Nie daj się prosić.
- Dlaczego mam się zgodzić? Bo wyjawniłeś mi zakończenie ' Love me a lot'**?- ciekawe ile nad tym myślała.
- Wtedy tylko żartowałem. Ona przeżyje- tłumaczę się, ale i tak nie wychodzę z dołku, który sobie koło niej wykopałem.
Sens tej książki polega na tym, że zastanawiamy się czy Beccy przeżyje czy nie.
- Mam ochotę cię uduścić- warczy.
- Tylko po nagraniu wspólnego cover, dobrze?- mówię na co ona się uśmiecha.
Chyba jesteśmy na dobrej drodzę.
- Zastanowię się, dobrze?- pyta, ale nie jestem wstanie odpowiedzieć.
Koło nas zjawia się Jess.
- Widzę, że się poznaliście. Mary siedzisz sama?- pyta.
Nie wiedziałem, że się znają. Mary spogląda na mnie, a następnie znów na blondynkę.
- Sama, samiusieńka- odpowiada.
- Przesuniesz się?- pyta się tym razem mnie.
- Tak-odpowiadam.
Wstaję z krzesła. Idę do innego rzędu i tam zajmuję miejsce. Myślę o niej. Tak bardzo mnie zaitrygowała. To aż dziwne. Wciąż słyszę jej śpiew, cudny. Musi się zgodzić na wspólną piosenkę. Nie mogę pozwolić, by nikt nie usłyszał tak niesamowitego głosu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
* piosenka Titanium( David Guetta&Sia)
** wymyślona książka( zapomniałam o tym wspomnieć we wcześniejszym rozdziale)
Cześć i czołem! Oto kolejny rozdział? Jak?
Planuję zmienić okładkę na coś fajniejszego :)
Komentujcie i gwiazdkujcie :*
Macie jakieś pytanie? Śmiało piszcie tu lub w wiadomości prywatnej :)
Do następnego!
CZYTASZ
Relax Mary
Teen Fiction,,Szczęście to kwestia wyboru"~ Gabrielle Zevin- Gdzie Indziej Zakaz kopiowania! Okładkę wykonała: @TaLaxx11 Dziękuję :*