Fufu, ile mnie juz tu nie było...Naprwde, wiem jak to wszystko wygląda i doskonale znajdę sobie z tego sprawę. To jak rzadko i nieregularnie wstawiam rozdziały jest karygodne i wstyd mi z tego powodu ;-; Po prostu nie potrafię inaczej. Minęły mi ferie, na których nic nie wstawiłam. Niestety nie potrafię juz tak jak wcześniej nienawidzić i z tego powodu Every może wydawać się... kluskowaty. Będę starała się w końcu ogarnąć i dodawać rozdziały na bieżąco, aczkolwiek wcześniej sama musze się ogarnąć ;w; Przepraszam was i obiecuje poprawę. Tymczasem trzymajcie się ciepło i liczcie na moją złą duszę xD
Na poprawę humoru dodam mój ostatni tekst:
- Źle się czuje ostatnio... Nie mogę spać, nie mogę jeść, jestem zamulona i mało przypomna.
- Może się zakochałaś?
- Nie, to raczej grypa.♡♡♡♡
CZYTASZ
Kolekcjoner serc
Kinh dịHistoria postrzegana i interpretowana przez główną postać opowiadania - Everego Morgana. Amerykanin, zamieszkały w Nowym Yorku, pochodzący z Nevady, pół sierota. Wyjątkowo znienawidzony przez całe społeczeństwo oraz rówieśników z powodu jego dość od...