*Cztery Lata Później*
Stałem przed lustrem, czarne rurki, biała koszulka i bejsbolówka. Poprawiłem swoje niesforne białe włosy, na mojej twarzy widniał dość długi już zarost, ale nie chce mi się go golić. Ruszyłem do kuchni na blacie stało kilka naleśników jeszcze ciepłe, pewnie Perrie mi je zrobiła jak wychodziła do pracy. Kocham ją jak siostrę, ona i jej rodzice wiele mi pomogli. Gdyby nie oni pewnie już bym nie żył albo co gorsza bym był katowany do dziś.
Zjadłem kilka naleśników, ubrałem buty wziąłem klucze i wyszedłem z mieszkania. Zszedłem po schodach i otworzyłem wyjściowe drzwi, odrazu ciepłe powietrze Nowego Jorku uderzyło o moją twarz. A no tak, Mieszkam z Perrie w Nowym Jorku, ona i tak miała tu studiować więc zabrała mnie ze sobą. Skończyłem tu szkołę, ale ze studiów zrezygnowałem. Chciałem rok góra dwa przerwy w tym wszystkim. Teraz zarabiam malując.
Ruszyłem powoli na dziś nie miałem jakiś konkretnych planów. Tylko miałem przyjść po Perrie gdy skończy zajęcia. Czyli do jakiejś szesnastej mam czas, a jest godzina jedenasta, pięć godzin czystego lenistwa na dworze. Założyłem słuchawki na uszy, wybrałem szybko utwór a było to mianowicie. ' Rihanna ft. Sza - Consideration' Nie lubię jakoś zbytnio Rihanny. Jej nowy album mnie nie zachwycił, ale ta piosenka jakoś mnie urzekła i no słucham jej dosyć często.
Mijałem powoli ludzi, Nowy Jork jest dość zatłoczonym miastem. Idąc tak powoli ulicą, zachciało mi się gorącej czekolady. Rozejrzałem się wokół i zobaczyłem fajną kawiarnie, szybszym krokiem ruszyłem do niej. Otworzyłem drzwi i usłyszałem charakterystyczny dźwięk dzwonka nad drzwiami. Powiedziałem dzień dobry i zamówiłem napój i jeszcze pączka z dużą ilością lukru. Usiadłem przy stoliku przy oknie i zacząłem przeglądać swój telefon.
Wszedłem na swojego instagrama, trzy nowe zgody o obserwacje. Mam zablokowanego instagrama z przyczyn myślę, że wszystkim znanych. Wszedłem na profile tych osób, jakieś puste konto i jakieś laski. Zaakceptowałem bo czemu nie? Mój stolik się poruszył i zobaczyłem jak dziewczyna kladzie moje zamówienie na stolik, uśmiechnąłem się do niej i podziękowałem a dziewczyna odeszła.
Zabrałem się za picie i jedzenie mojego zamówienia, po kilku minutach wszystko zostało zjedzone. Postanowiłem, że posiedzę jeszcze chwile. Mam sporo czasu zanim pójdę po Perrie. Nagle do mojego stolika ktoś się dosiadł, spojrzałem na tą osobę. Była to dziewczyna nawet ładna, blondynka o unikalnej urodzie.
-W czymś pomóc?-Spytałem zaskoczony.
-Cześć jestem Gigi.-Uśmiechnęła się promiennie do mnie.
-Zayn... Więc co cię do mnie sprowadza?
-Może dasz się namówić na jakąś randkę?
-Z chęcią, ale jestem gejem.
Powiedziałem szczerze, bo po co mam się z tym ukrywać. I po co dziewczyna ma sobie robić nadzieje a potem jak nie zadzwonię skończyć ze łzami w oczach czy Bóg wie co tam dziewczyny robią.
-Pieprzony pedał.-Prychnęła i wstała od stołu.
Pokazałem jej tylko środkowy palec i zająłem się znów swoim telefonem. Dostałem wiadomość na instagramie... Dziwne. Zobaczyłem ją była to tylko głupia emotka uśmiechu, odpisałem znakiem zapytania ale odpowiedzi już nie dostałem. Westchnąłem zostawiłem pieniądze na rachunku i wyszedłem, mam jeszcze kilka godzin. Może po prostu przejdę się do parku i poczytam książkę na moim smartfonie. Założyłem słuchawki i puściłem 'Tokio Hotel - Love Who Loves You Back'. Odkryłem ten zespół przypadkiem a mianowicie pewnego piątkowego wieczoru ja i Perrie nudziliśmy się. Postanowiliśmy wyjść i przypadkiem trafiliśmy na plakat zespołu uznaliśmy, że z nudów pójdziemy i właśnie tam poznałem ich i ich muzykę. Byłem nimi zachwycony ich muzyka odrazu do mnie przemówiła, plus wokalista Bill to mega ciacho przez kroki moment miałem obsesje na jego punkcie. Dlatego pomalowałem sobie włosy na taki kolor ale nie powiem nie narzekam teraz gdy mi przeszło. Bo ten kolor do mnie pasuje i to bardzo widzę jak dziewczyny na mnie patrzą albo faceci.

CZYTASZ
Sex Toy // Ziam
ФанфикZayn to z pozoru normalny nastolatek. Jednak nikt nie wie jaki sekret rodzinny ukrywa. Malik żeby odskoczyć od problemów zatapia się w muzyce. Jego ulubionym zespołem jest One Direction. Pewnego dnia dostaje szanse na spotkanie z nimi. Oficjalny Has...