Zapraszam na Let me in Na profilu LoveSandwich
ff Pisane razem z nią ruszy nieługO!
Serdecznie zapraszam i przeczytajcie notkę na końcu to bardzo ważne :)
-Zayn- Usłyszałem ciche szeptanie przy swoim uchu. Otworzyłem zaspałem oczy i pomrugałem przez chwile. Było już jasno a raczej słońce nakurwiało niemiłosiernie. Chciałem się poruszyć ale coś a raczej ktoś mi to uniemożliwił. Odwróciłem głowę i zobaczyłem uśmiechniętego Liama.
-Um cześć?-Przywitałem się niepewnie.
-W końcu wstałeś.-Uśmiechnął się do mnie.
-Tak um, potrzebowałem snu.
-Tak wiem, spałeś jak zabity. Nie obudziłeś się nawet jak się do ciebie kładłem.
Zaraz czy on tu ze mną spał całą noc?
-Nie spałeś z Soph?-Spytałem, i próbowałem by to brzmiało jak najbardziej naturalnie ale chyba wyczuł, że mogę być ciupek zazdrosny. Sam nie wiem czym to jest spowodowane.
-Spałem. ale powiedziałem, że muszę wyjść rano i tak oto jestem tutaj. Pamiętasz naszą randkę?-Spytał.
-Tak.
Liam przysunął mnie do siebie, do jeszcze ciaśniejszego uścisku i przypadkowo, albo i nie, zahaczył ręką o moje bokserki. I chyba wyczuł mój poranny wzwód.
-Ktoś tu ma mały problem?-Wyszeptał mi w ucho i przygryzł je przy okazji.
Ja oczywiście się zaczerwieniłem. Liam powoli sunął ręką po moim nagim torsie aż dotarł do bokserek. Złapał za odznaczenie na materiale i ścisnął, ja wydusiłem z siebie tylko jęk. Liam wsadził rękę w moje bokserki i zaczął poruszać powoli ręką. W tym samym czasie lizał i podgryzał mi ucho i miejsce za uchem. Mój jeden ze słabych punktów. Zacząłem pojękiwać, a Liam wzmocnił uścisk na moim penisie i zaczął robić szybsze ruchy. Mój oddech stawał się cięższy, i o kurwa jakie to przyjemne bądź co bądź. Zacząłem poruszać tyłkiem i mogłem wyczuć, że penis Liama również stoi na baczność. Liam wessał się w moją skórę i już wiedziałem, że jeszcze chwila i będę szczytował. Liam wbił pace drugiej ręki pod moimi jądrami i już nie mogłem. Przekląłem na głos i doszedłem w swoje bokserki. Liam wyciągnął dłoń z moich bokserek, ułożył mnie teraz tak, ze leżałem na plecach i przyglądałem mu się.
Powoli zlizywał moją spermę z ręki i nachylił się do pocałunku, mogłem wyczuć w jego ustach moja spermę. Pewnie zrobił to specjalnie.
-Smakujesz wyśmienicie w każdej postaci.-Wychrypiał mi w usta i naparł członkiem na moje udo.
-Dzięki... chyba?- Zaśmiałem się zdenerwowany a Liam powoli ściągał mi bokserki. Spiąłem się cały i Liam chyba wyczuł sytuacje.-Liam, ja chyba nie chce...
-Csiii.-Przyłożył palec do moich ust.-Nic ci nie zrobię obiecuje.
Przygryzłem wargę, zrobić to z nim czy nie? Nadal mam przed oczami to co się stało w samolocie... Boje się, ale Liam powiedział, że mi to wszystko wynagrodzi. Mamy dzisiaj randkę? Czy mogę to nazwać randką? On jest z Sophią i kurwa nie wiem.
-Zayn, nie myśl daj się ponieść chwili.-Wymruczał Liam i złączył nasze usta, był taki delikatny, że ja pierdole. Powoli oddawałem pocałunek, może jak mu się oddam nic mi nie zrobi?
Liam powoli ściągnął moje bokserki i wywalił je gdzieś, zaczepiłem rękoma o jego bokserki i już po chwili ich również nie było. Liam przewrócił mnie na brzuch i zaczął obcałowywać moje pośladki, nadal był delikatny i może to mój dzień? Poczułem uczucie dyskomfortu jak Liam zaczął drażnić swoim językiem moją dziurkę. Ale po kilku sekundach było mi przyjemnie. Liam nawilżał mnie swoim językiem i lizał, naprawdę było mi tak przyjemnie, że pojękiwałem. Nagle przestał a ja zaskomlałem.

CZYTASZ
Sex Toy // Ziam
Fiksi PenggemarZayn to z pozoru normalny nastolatek. Jednak nikt nie wie jaki sekret rodzinny ukrywa. Malik żeby odskoczyć od problemów zatapia się w muzyce. Jego ulubionym zespołem jest One Direction. Pewnego dnia dostaje szanse na spotkanie z nimi. Oficjalny Has...