6

4K 195 87
                                    


Oficjalny hasztag na TT

#SexToyffZiam


Leżałem na łóżku, dochodziła godzina druga rano. Na dworze było ciemno jak w dupie. Chłopcy chyba powoli już kończyli bo nie słyszałem żadnych dźwięków z dołu. Odczekam jeszcze z godzinę i wtedy ruszę. Usłyszałem jak ktoś naciska na klamkę od drzwi. Odwróciłem głowę w tamtą stronę. To był Liam. Totalnie spity. Podszedł pijackim krokiem do mnie, złapał za włosy i rzucił mną na podłogę. Kurwa, teraz naprawdę muszę być ostrożny. Liam jest naćpany i najebany. Może mi zrobić naprawdę wielką krzywdę.

-Co mała kurwo! Nie chciałeś obciągać?- kopnął mnie w brzuch na co zwymiotowałem śliną.- Teraz possiesz. Na kolana.

Zrobiłem co kazał, naprawdę się bałem. A im szybciej to zrobię tym szybciej stad ucieknę.

Liam, rozpinał pasek od spodni. Trochę nieudolnie a to przez to, że był tak spity. Gdy w końcu mu się to udało to spuścił spodnie. Ściągnął też bokserki. Złapałem za jego penisa, naprawdę chciałem mieć to z głowy.

-Poczekaj, poczekaj. Nie tak łapczywie księżniczko. Skoroś taki łasy to poczekaj.

O co mu mogło chodzić?

-Nial!-Zawołał.

Chyba on tego nie zrobi? To nie jest to co ja myślę prawda? Drzwi się otworzył a ja spojrzałem w ich stronę. W progu stał Niall w samych... bokserkach.

-Chcesz się zabawić?-Zaśmiał się Liam. Spojrzałem błagalnym wzrokiem na blondyna.

-Jasne.-Odpowiedział i już po chwili jego bokserki leżały na ziemi a on sam podszedł do mnie.

-To co księżniczka, skoroś taka łapczywa. To obsługujesz dziś dwa kutasy.

Nawet nie miałem okazji zaprotestować, bo Liam wepchnął mi penisa w usta. Położył swoje ręce na mojej głowie, i posuwał mnie w buzie. Wpychał go naprawdę głęboko. Po jakiejś minucie go wyjął, a ja ledwie co złapałem powietrze. A już Niall wepchał mi swojego członka do ust. I tak jak Liam pieprzył mnie w usta. W pewnym momencie, przycisnął moją głowę do swojego podbrzusza. Tak, że teraz obejmowałem buzią całego jego penisa. Moje oczy się zaszkliły, a ja zacząłem się dusić. Niall dociskał moją głowę tak jeszcze przez kilkanaście sekund. Aż w końcu wyjął swojego penisa.

Zakaszlałem, zacząłem mieć odruchy wymiotne. Ale zagryzłem wargę i jakoś przeszło.

-Wstawał- rozkazał Liam surowym tonem. Wstałem.- Rozbieraj się.-Znów nakazał.

Zrobiłem co chcieli, ściągnąłem swoją garderobę. Pchnął mnie na łóżko, leżałem na nim brzuchem. Liam rozszerzył moje nogi, naślinił moje wejście, i już po chwili wchodził we mnie. Zacisnąłem zęby, nie mogę krzyczeć, bo oni mogą zrobić mi coś jeszcze gorszego. Przeżyje to.

Z drugiej strony łóżka podszedł Niall, ustał przed moją twarzą.

-Otwórz usta.-Poklepał mnie po policzku. Zrobiłem co kazał.

Bez skrupułów wepchnął we mnie fiuta. Usadził ręce na mojej głowie, i jak gdyby nigdy nic pieprzył moją buzię. Poczułem jak Liam kladzie ręce na moich plecach. Nie wiem co jest gorsze, to, że obydwoje mnie ruchają w jednym czasie. Czy to, że przez fiuta NIalla nie mogę złapać porządnego oddechu.

Niall wyjął, zemnie swoje penisa. A ja jak jakiś głupi zacząłem łapać głębokie oddechy. Jakby ktoś miał mi zaraz to zabrać.

-Teraz ja chce go wyruchać.-Zaśmiał się Niall.

Sex Toy // ZiamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz