Rozdział 33

2K 186 82
                                    


-Załóż te- powiedział Evan, rzucając mi jakieś spodenki. Skrzywiłam się do niego, rozkładając je przed sobą. Były na mnie za duże. Niechętnie założyłam spodenki mocno zawiązując je sobie w pasie, żeby nie spadły. Ciągle krzywiłam się do mojego chłopaka, który właśnie wkładał na siebie koszulkę. Najwyraźniej kiedy powiedziałam „Chodźmy do pokoju", on zrozumiał to jako: „Chodźmy się ubrać", ponieważ kiedy wróciliśmy do jego sypialni jedynie próbował dobrać mi odpowiednie ciuchy.

Jednak nie protestowałam. Oglądałam jak jego mięśnie naprężały się, kiedy naciągał na siebie ciemną koszulkę. Jak on mógł wyglądać tak seksownie robiąc coś tak prostego jak to? Poczułam suchość w ustach, kiedy wpatrywałam się w seksowne V na jego podbrzuszu dopóki nie zostało ono zasłonięte przez koszulkę. Zapiszczałam w myślach, chcąc wpatrywać się w jego pociągające ciało cały dzień. Jezu, zaczynałam robić się zboczona. Ale dobry Boże, on był taki perfekcyjny. Nie mogłam uwierzyć, że on należał do mnie. Zachichotałam radośnie. Evan spojrzał na mnie unosząc brew.

-Co jest takie zabawne?- zapytał, zamykając swoje szuflady.

-Emm, nic- machnęłam przed sobą ręką, uśmiechając się nerwowo.

-Więc dlaczego się rumienisz?- naciskał, robiąc krok w moją stronę. Cofnęłam się tchórzliwie.

-Nie rumienię się- skłamałam, opuszczając głowę. Evan zbliżył się do mnie. Jego silny zapach uderzył w moje nozdrza i walczyłam ze sobą, żeby nie zacząć go wąchać. Jego dłoń złapała mój podbródek, zmuszając mnie do spojrzenia na niego. Jego głębokie ciemne oczy wpatrywały się w moje błękitne intensywnie sprawiając, że moje serce biło szybciej. Nie potrafiłam opisać tego, jak sprawiał, że się czułam. Czułam się po prostu... Kompletna. Jakbym nie potrzebowała nic więcej do szczęścia oprócz niego. Pochylił się do mnie, jego usta znajdowały się jedynie cale od moich. Walczyłam ze sobą, żeby nie zmniejszyć dystansu między nami.

-Wyglądasz seksownie w mojej koszulce- stwierdził, ocierając się swoimi miękkimi wargami o moje.

-Naprawdę?- wow, mój głos był tak zachrypnięty. Evan przytaknął, zanim miękko mnie pocałował. Z niecierpliwością oddałam pocałunek, owijając ramiona wokół jego szyi. Całe moje ciało ogrzało się natychmiastowo. Uwielbiałam, gdy był tak blisko mnie. Nasze usta poruszały się zsynchronizowane, kiedy ciasno owinął moją talię. Zaczynało brakować mi tchu, kiedy pocałunek stawał się głębszy i bardziej namiętny. Poczułam jego język na swoich ustach, pytający o pozwolenie, którego szybko udzieliłam. Jego język badał wnętrze moich ust, przesyłając fale ciepła przez całe moje ciało. Evan uniósł mnie tak, że owinęłam swoje nogi wokół jego bioder. Natychmiast poczułam coś twardego przyciskającego się do mnie. Jęknęłam w jego usta. Mruknął, łapiąc mój tyłek w obie ręce. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ocieram się o niego dopóki nie poczułam czegoś budującego się wewnątrz mnie. Evan zaniósł mnie w kierunku łóżka. To powinno mnie zaalarmować, ale nie myślałam jasno. Wylądowałam na plecach z nim nade mną. Nasze usta skleiły się ze sobą jak magnez z metalem. Mój oddech był urywany i ciężki, jego nie był w cale lepszy. Moje ręce widocznie radziły sobie same, ponieważ zaczęły ciągnąć za jego koszulkę dopóki nie zdjęły jej przez jego głowę. Moje palce śledziły nagą klatkę piersiową i brzuch Evana. Tak bardzo pragnęłam poczuć jego ciepłą skórę na mojej. Wyglądało na to, że czytał mi w myślach, ponieważ niezbyt subtelnym ruchem zdjął ze mnie koszulkę i odrzucił ją na bok. Nasze nagie ciała zetknęły się ze sobą, powodując, że oboje głośno jęknęliśmy. Mogłam poczuć jak moje ciepłe piersi przyciskają się do jego miękkiej skóry.

Boże, to uczucie było takie wspaniałe.

Przerwał pocałunek, odsuwając się, żeby spojrzeć prosto w moje oczy. Było w nich tak wiele emocji i potrzeby. Spojrzał dalej w dół na moje nagie piersi. Ciężko oddychałam, kiedy oglądałam jak jego oczy ciemnieją z pożądania. Przygryzłam moją dolną wargę, pieszcząc jego twarz. Pocałował mnie ponownie z wielką namiętnością. Nie mogłam zrobić nic innego tylko na to odpowiedzieć. Wiedziałam, że musimy przestać, głos z tyłu mojej głowy wrzeszczał na mnie, ale Boże, to było zbyt przyjemne, żeby przestać. Jego usta opuściły moje, żeby kierować się w dół mojej szczęki dopóki nie schował swojej twarzy w mojej szyi. Pocałunkami zaznaczał całą drogę w dół aż do doliny między moimi piersiami. Tłumiłam jęki, kiedy wyginałam się w jego kierunku. Nie zatrzymałam go, kiedy zaczął zdejmować moje spodnie. Wiedziałam, że nie potrafiłam go zatrzymać nawet jeśli była to najrozsądniejsza rzecz.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 01, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

My Wattpad Love (Tłumaczenie PL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz